Ta, zorganizowana grupa

po moim podpierdoleniu, złapano jednego chłopka roztropka, co sobie postawił tak samo 1,5km siatki, a w chałupie miał jeszcze 5 razy tyle sieci i setkę więcierzy- co ciekawy to był znajomy z roboty mojego ojca, żadna grupa, kłusował wyłącznie sam dla siebie, nawet nikomu tych ryb nie sprzedawał- ogólnie w tym przypadku, chłop dostał 40 000 zł do zapłaty (jak go złapali, kiedy siatę ściągał, nie miał wiele ryb, około 5kg, więc i tak chyba sporo mu naliczyli tej kary) i zawiasy