Krople Lugola - w a ż n e !!!!!

[jurek]

Uwaga koledzy !

Wiadomość jest nieoficjalna /od mojego znajomego mającego konkretne "wtyki" /  ale podobno nad Polską jest problem z pyłem radioaktywnym, w związku z awarią elektrowni w Belgii.
Z a p o b i e g a w c z o   przyjmijcie po kilka kropel płynu lugola na pół szklanki wody. I bez potrzeby nie przebywajcie na dworze. Wiem, wiem ... ryby
Zdrowia życzę.

[koras]

Podobno to ściema. Jak to jest z tą chmurą w końcu?

[MarcinD]

Ściema, nie marnujcie na to czasu

[FilipJann]

Też słyszałem, że to ściema... Ale ludzie się nakręcają już

[jurek]

Na co nie marnować czasu, na profilaktyczne wypicie kilku kropli ? Cóż, to Wasze zdrowie.

[maszek95]

Coś na podoba chemtrails, choć podobno Niemcy wydają tabletki z jodem.

[Kadłubek]

Ściema, nie marnujcie na to czasu

Nie twierdzę, że ściema ani, że prawda ale o paru takich przypadkach też nie informowali. Tak za 3 RP też.

[Syborg]

Słyszałem wypowiedź naukowca, który zdecydowanie przestrzegał przed przyjmowaniem tego płynu. Oczywiście chodzi o obecną sytuację. Niestety, to nie był mój znajomy.

[jurek]

Kurde ludzie... a ja czytałem i słyszałem, że jedna kropla alkoholu niszczy ileś tam tysięcy komórek w mózgu.

[koras]

Komunikat - w elektrowni Tihange w Belgii nie było awarii
02-09-2017
W związku z pojawiającymi się zapytaniami dotyczącymi bezpieczeństwa belgijskiej elektrowni jądrowej Tihange, Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że na terenie elektrowni nie doszlo do awarii, a w związku z tym nie istnieje jakiekolwiek zagrożenie radiacyjne. Dystrybucja tabletek ze stabilnym jodem na terenie okolic elektrowni jest działaniem wynikającym z polityki bezpieczeństwa i nie wynika z jakiejkolwiek sytuacji awaryjnej. Dzięki temu mieszkańcy są wyposażeni w środki bezpieczeństwa, gdyby do ewentualnej awarii doszło kiedykolwiek w przyszłości. 
 
Uwzględniając powyższe, nie należy podejmować żadnych działań, a w szczególności przyjmować preparatów z jodem na własną rękę.

źródło: http://www.paa.gov.pl/aktualnosc-8-305-komunikat_w_elektrowni_tihange_w_belgii.html

W Polsce od kilku dni pojawiają się fałszywe informacje na temat "chmury promieniotwórczej" i skażenia promieniotwórczego w związku z domniemaną awarią elektrowni jądrowej w Belgii.

Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że są one nieprawdziwe. Nie było awarii reaktora jądrowego w Belgii. Nie doszło do żadnych uwolnień substancji promieniotwórczych. Nie ma skażenia ani na terenie Polski, ani innych państw europejskich.

źródło: http://www.paa.gov.pl/aktualnosc-8-306-sytuacja_radiacyjna_w_polsce_i_europie.html

Jednak nie ma zagrożenia.

[jurek]

Nie wiem Marcin czy zauważyłeś ale napisałem, że wiadomość jest nieoficjalna. Gdyby była oficjalna - to po co miałbym to wszytko pisać ?
Ja swoje zrobiłem, a każdy kto ma rozum - robi po swojemu. Jeszcze raz powtarzam, że chciałem pomóc a nie zaszkodzić, a znam o wiele gorsze rzeczy, jakie ludzie piją

[koras]

Nie ma problemu, Jurku Swoją drogą, też znam parę takich rzeczy

[Kadłubek]

Panowie o tym też nie informowali i zaprzeczali:
http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/krakow/a/chmura-radioaktywnego-jodu-przeszla-nad-polska-oswiadczenie-panstwowej-agencji-atomistyki,11821879/

Nie twierdzę, że jest lub nie jest. Po prostu nie wierzę od jakiegoś czasu "agencjom" rządowym np. sól drogowa w wędlinach czy inny Starachowickie zakłady mięsne.

Każdy pije co mu się podoba czy płyn Lugola czy wódę.

[Kereloth]

Każdy pije co mu się podoba czy płyn Lugola czy wódę.

Skoro wódka też chroni przed tą "chmurą" to mogę spać spokojnie