O naukowej jakości Roczników może świadczyć choćby to, że mają tylko (to naprawdę mało!!!) 2 punkty w wykazie czasopism naukowych opublikowanym przez MNiSW.
To nawet nie wiedziałem. MNiI = 2 to wyjątkowo kiepsko. Muszą się biedaczki namęczyć, żeby uzbierać trochę punktów do dorobku.
Dla niektórych 2 punkty, to sporo. Artykuły pisane na "notę", czyli aby były, żeby przy weryfikacji nie było wykazane zupełne nieróbstwo
Artykuły 5+ są dla niektórych naukowców poza zasięgiem