Witam,
Czytam forum od dłuższego czasu, jednak dopiero teraz po nie do końca udanym sezonie, piszę prosząc was o rady. Wędkuję używając metody od sezonu 2017. Przeczytałem dużo postów na forum i starałem się stosować do wszelkich rad, niestety nie wiele z tego wyszło
. Używałem na początku podajników od guru obecnie używam podajników firmy preston, modeli large 45g. Łowię w holandii, na kanałach rzeki Mass. Są to spokojne kanały praktycznie bez żadnego uciągu, głębokość to od około 4 do 8 metrów. Używam zanęty Sonubaits MMM i Match and Paste pomieszane razem z uwagi na głębokość. Mieszam to później 50/50 z pelletami Ringers 2mm i Spro green betaine również 2 mm. Do tego mąka z konopii firmy zammataro, całość dodipowana melasą przy rozrabianiu. Ostatnio dodawałem nawet likieru Amaretto zamiast melasy i nawet wyglądało to obiecująco, ale za mało czasu było na testy. Przynęty to sonubaits band um truskawka, ananas, krill i bloodworm. Oprócz tego mam dumbellsy spro tutti frutti i miękki pellet haczykowy sonubaits krill wszystko 8mm.
Wędki Spro Dome Gabor Feeder 3.9m 150cw, kołowrotek browning rozmiar 4000
Mikado Ultraviolet 3.9m 90cw, kołowrotek Abu Garcia rozmiar 4000
A teraz do rzeczy: Na w/w kanałach brania jakiekolwiek mam jakby tylko o określonych godzinach. Przykładowo jest godzina gdzie jest pare brań w okolicy 9 rano, a później do godziny 18 można siedziec bez żadnego najmniejszego brania. Potem od 18 do 19 znowu następują brania i później znowu cisza. Udaje mi się złowić głównie płotki, owszem jak już na metodę złapie jakieś, to są to na prawdę spore płocie. Jednak pływają tam też karpie i leszcze, a przez cały sezon mialem 1 karpia i to na czerwonego robaka i zwykly koszyk, a na metode złapałem 1 leszczyka i 1 większego leszcza, reszta jak już wspomnialem, same płocie. Nie wiem, co robię źle, może nie umiem się dopasować do łowiska, może zanęta MMM jest za mało pracująca i nie przyciąga ryby jak ta jest dalej ? Nie wiem jak mam się przygotować do następnego sezonu. Dlatego właśnie potrzebuję pomocy i porad, czy zmienić zanęte ? Lub może dodać czegoś, żeby ta zanęta bardziej pracowała (myślę czasami, że może właśnie nie pracująca zanęta jaką zdecydowanie jest MMM jest problemem na tej wodzie bo w końcu to nie komercja, ale mogę się oczywiście mylić) może dodać po prostu jakichś dodatków do zanęty lub zmienić przynęty na inne ? Staram się zawsze rzucac w jedno miejsce, żyłkę klipuje na kołowrotku. Zestaw zarzucam zazwyczaj w okolice środka kanału (próbowałem bliżej, lub dalej, nie bylo różnicy).
Będę wdzięczny za wszelkie porady, co mógłbym zmienić i co wypróbować.
Pozdrawiam.