Zakładając, że jest życie na innych planetach, nie musi dzielić się ono na gromady, królestwa itd. w taki sposób, jak formy życia na Ziemi. W takim wypadku, na innej planecie, może nie istnieć nic na kształt ryby

Ba, tamtejsze życie nie musi się opierać wcale na związkach węgla, jak u nas, podobno mogą być to związki krzemu, a niektórzy nawet twierdzą, że również siarki - kto wie, jak wyglądałyby takie organizmy, w jaki sposób pobierałyby pokarm, czy w ogóle by to robiły?
Jest też opcja, że na innej planecie będą istniały podobne formy życia jak na Ziemi. Istnieje kilka teorii na temat powstania życia na naszej planecie, nie jest wykluczone, że powstało ono wskutek działań pozaziemskich, więc teoretycznie pierwotne ziemskie organizmy mogą być kopią tych z innej planety, a resztę zrobiła ewolucja. Wtedy faktycznie, łowienie ryb na innej planecie byłoby możliwe. Już widzę te krocie nowych przynęt, metod i sprzętu na pozaziemskie okazy
