Plecionka Preston Reflo Braidcast

[Mikołaj Burkiewicz]

Kupiłem plecionkę Preston Reflo Braidcast 0.08 do dystansowego feedera. Po kilkunastu rzutach wygląda jak na załączonych zdjęciach. Zaznaczam, że nie mam uszkodzonych przelotek, szpuli ani rolki kołowrotka. Czy ktoś miał podobne doświadczenia z plecionkami do feedera? Czy uważacie, że jest to powód do reklamacji? A może robię coś nie tak. Póki co używałem plecionek jedynie do spiningu, ale takie cuda z żadną z nich się nie działy.

[Ryba1987]

Oo masakra a to nie jest 0.8 mm przypadkiem :p ? A ja myślałem żeby ją kupić.. spróbuj jeszcze ją przewinąć i od drugiej strony spróbuj, może felerny odcinek jakiś Ci się trafił.

[Mikołaj Burkiewicz]

No niestety nie jest to 0.8 chociaż tak teraz wygląda

[MarcinD]

Wygląda jakbyś ją przyciął czymś nożyczko-podobnym i pociągnął jedno włókno. Odetnij ten kawałek jakimiś dobrymi nożyczkami i przypal, jak Ci dalej będzie się włókno wyciągać to daj na reklamację.

[Mikołaj Burkiewicz]

No tak, ale "ten kawałek" ma długość rzutów, które robiłem, czyli około 60 metrów.

[Zbigniew Studnik]

Do łowienia feederem używam praktycznie tylko plecionek i nigdy nic podobnego nie widziałem. Ostatnio testowałem nawet tanią plecionkę Flagmana i poza tym, że jest troche głośniejsza, sprawuje się idealnie.

[Syborg]

Masz teraz plecionkę frotte Nie wiem, co musi się stać, żeby nawet najpodlejsza plecionka tak się niszczyła. Ewidentnie pękają włókna, które później się "zaciągają". Gdybym nie widział zdjęć, tobym nie uwierzył.

[Sebula]

Używam w/w plecionki i podobnych numerów nie zanotowałem. Fakt, kiedyś miałem poplątany zestaw, ale wystąpiło to z mojej winy podczas zawijania zestawu. Poza tym plecionka sprawuje się dobrze, tyle, że rozmiar mam wyższy.

[Ryba1987]

Masz teraz plecionkę frotte

Jakby się pobawil to szalik na zimę z tego będzie niezły, a w lato powrót na młynek

[Luk]

Zdecydowanie reklamuj! Z tego co widzę, w UK nie ma ona wielu opinii, niewiele osób tak łowi, może dlatego. Na pewno jednak nie powinno się dziać nic takiego.

[Mikołaj Burkiewicz]

Aktualizacja. A więc zrobiłem tak jak sugerował kolega MarcinD (któremu dziękuję bardzo za radę) czyli obciąłem i wyrzuciłem "spruty" odcinek. Dzisiaj po całym dniu wędkowania nie ma ani śladu strzępienia. Najwyraźniej plecionka była już uszkodzona na szpuli.

[MarcinD]

Aktualizacja. A więc zrobiłem tak jak sugerował kolega MarcinD (któremu dziękuję bardzo za radę) czyli obciąłem i wyrzuciłem "spruty" odcinek. Dzisiaj po całym dniu wędkowania nie ma ani śladu strzępienia. Najwyraźniej plecionka była już uszkodzona na szpuli.

Sprawdź też od czasu do czasu przelotki, czasem jak jakiś syf tam zaschnie to jak tarka działa. Mimo to, reklamowałbym tak jak reszta sugerowała.