A właściciel na budowę pomostu to pozwolenie ma?
Lub zgłoszenie, plan zagospodarowania terenu, rysunki etc?
Jaka to prosta rzecz. Idę do takiego człowieka. Płacę za ten pomost cudowny. Łowię ryby. Wpadam do wody, przy okazji odrobinę się potłukę. Dzwonię na Policję, zgłaszam wypadek. Informuję, że właściciel pobierał opłatę za wejście na teren, nie zapewnił mi bezpieczeństwa. Nie dał paragonu! Jak ktoś chce, to takiego gościa udupi w chwilę.
Albo kamera ukryta, idę, opłacam. Pytam o paragon, wypytuję za co ta opłata. Za wejście, za wędkowanie, za co? Facet informuje, że za wejście, to proszę o paragon. Nie daje to wysyłam film z informacją do skarbówki. Jeśli oprócz tego, twierdzi, że za wędkowanie to kolejny temat - sprzedaje zezwolenia, nie jest uprawiony do rybactwa w myśl ustawy.