Witajcie chciałbym na ten sezon zakupić kołowrotki typu big pit w oko wpadły mi następujące modele: Mivardi panther shx i Dragon mega baits 1370. Na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie (różniąc się tylko kolorem) cena Mivardi 540 zł a Dragona ok 400 zł. Czy myślicie, że to bliźniacze kołowrotki z identycznym bebechami i czy nie lepiej zaoszczędzić te 140 zł i kupić Dragony? PS. Co w ogóle sądzicie o tym wyborze?