Zapewne poszedłbym w stronę lekkich daiw LT, więc zacząłbym od Legalisa, jednak celowałbym w Exelera (w promocji 250 zł, normalnie ok. 300). Cięższe kołowrotki mnie nie interesują, dlatego taki wybór. Wielkość 4000 w sam raz do takiego kija.
Możesz oczywiście wybierać spośród dziesiątek innych kołowrotków, wedle uznania, ja piszę, co bym zrobił, gdybym chciał lekki kołowrotek za ok. 300 zł. Aha, nie nabierz się na Ninję LT, bo one ważą po staremu

Jeśli waga nie jest problemem, Shimano Sahara 4000 będzie idealna (warto dołożyć do Sahary, bo ma "pinion" podparty dwoma łożyskami - Sedona nie).
Jeśli masz jakąś żyłkę o gr. 0,22-0,25 mm, nawiń ją i łów. Jeśli chcesz plecionkę, Nihonto od Mikado można kupić za ok. 20 zł, więc na początek jak znalazł. Jak kolega wcześniej wspominał, coś w granicach 0,12 mm (lekko) i 0,14 mm (większość szczupakowych wyzwań) załatwi sprawę.