Jako że akurat jestem uziemiony w domu z powodów zdrowotnych - kolejny pomysł na koszyk do PVA.
Nie miałem pomysłu na ograniczenie grubości podłogi, aby zachowała jaką-taką wytrzymałość - więc zrezygnowałem z niej całkowicie
Podłogą będzie samo obciążenie, ołowiana blaszka. Z plastiku drukowana jest sama "rama".
Zrezygnowałem również z krycia żyłki wewnątrz podajnika rurką - z tyłu jest wejście na żyłkę, z przodu miejsce na łącznik drennana. Dwie pary dziur na mocowanie amortyzatorów (celowo zrobione przy nitach dla większej sztywności) i aż 8 (!) nitów. Lubię pancerne rzeczy, a co
Nity schowane w burtach na 2mm, cała boczna i tylna burta to 5mm, przechodzi w przód wysoki na 10mm. Taka wysokość powinna zabezpieczyć kiełbaskę przed spadaniem + będą ją trzymać gumy.
Na wiosennych testach zobaczę, czy coś z tego będzie.