Zwykle łowie na dystansie nie przekraczającym 25m, lekkimi zestawami. Wyznaje zasadę że linki mimo wszystko lepiej biora na delikatniejsze . Stąd też moje pytanie o tą wedkę i ukłon w strone parabolika. Dotychczas łowiłem na przypadkowy sprzęt, który stosowałem zarówno na grunt jak też spławik, ale czas aby to uregulować i zamierzam nabyc typową odległościówkę, co tez ułatwi zarzucanie, bo na tym co używałem dotychczas łatwo nie było jeśli chodzi o rzuty delikatnym zestawem. Dla mnie istotna kwestią też jest aby wędka nie była zbyt szybka-sztywna. W jednym z łowisk, linki biora tylko na delikatne zestawy, wiec na siłowy chol raczej nie mogę sobie pozwolić. Ponadto tam też czasami karpik udeża a łowisko jest mocno zarośniete i musze coś wypośrodkować.
Reasumując, nie upieram się przy Sensas-ie, jeśli koledzy mozecie polecić coś sensownego, zbliżonego do moich oczekiwań.