Ja wiem , ze dzis wszystko musi byc "eko", zielone itd, odchodzi sie od ołowiu, itd....ale, czy to ma oznaczac fuszerke?
Sezon rozpoczety w poniedziałek, wiec byłem wczesniej w sklepie kupic pare klasycznych koszyków. A ze miały byc na wedeczke , pikerka do 25gr wiec kupiłem kilka 10gr i dwa 15gr...
I tak jakos mi szczytówke prostowało

No wiec dzis rano, postanowiłem powazyc te koszyki....
10gr wazyły miedzy 7 a 8,5 gr a 15gr przewaznie miedzy 9 a 11gr...
Generalnie , żaden nie wazył tyle ile zadeklarował producent...
Dla porownania , jakis stary koszyk jaxona z ołowiem, opisany jako 10gr wazył 11,4 g....
Nie wiem, Lorpio ma jakies dziwne te koszyki...