Wiele Ci to nie pomoże, nawet wcale, ale ja już (chyba...) nie dam szansy kołowrotkom tej przecież renomowanej firmy, zraziłem się, i to bardzo. Multiplikatory i owszem, można brać w ciemno, ale stałoszpulowca od Abu już nie tknę (chyba...). Może się uprzedziłem, fakt, ale wolę nie ryzykować utraty zdrowia. Aha, spinningi też robią niezłe, nawet więcej niż niezłe. Naprawdę chciałbym, żeby ten konkretny kołowrotek był dobry, serio, bo tej firmie się należy. Jeśli kupisz, zdaj relację.