Witam
Chciałem zasięgnąć waszej rady co do materiału na przypon w zestawie na trupka podczas łowienia sandaczy.
Opiszę poniżej moje spostrzeżenia.
W zeszłym roku na mtw żwirek postawiłem zestaw na trupka z przyponem ok. 70cm z żyłki 0,28mm.
Pierwszy odjazd jak marzenie, zacięcie i nie ma haka. Dodam że zgodnie z regulaminem łowiska trupek/żywiec ma mieć min. 15cm.
Wędkarz z sąsiedztwa który był przy tym zrobił mi przypon długości ok. 30cm z plecionki z rdzeniem w środku twierdząc że tak łowi i to działa.
Drugi odjazd zakończył się wypluciem ale trzecie branie już sukcesem
Z kolei na Zalewie Zemborzyckim gdzie dość często łowię jak rozmawiam z wędkarzami to są różne zdania
- tylko żyłka 0,16
- tylko cienka plecionka
- tylko gruba plecionka bo nawet szczupak nie da rady.
Jakbym nie widział jak wycholowali sandacza ok. 50cm na to 0,16 to miałbym większe wątpliwości.
Z drugiej strony próbowałem zeszłej jesieni przyponów na sandacza z pike wire i każde branie kończyło się na pierwszym szarpnięciu.
Ciężko nie odnieść wrażenia że przynajmniej na tym akwenie raczej im ta linka nie smakuje.
Z jakich materiałów stosujecie przypony i jakiej dłygości?.
Żyłka, plecionka, plecionka z rdzeniem czy też pike wire co wam się sprawdza?.
Z góry dzięki za wszelkie rady.