Nie znam pickerów Precision. Ale zapewne masz rację to całkiem inna praca kija. Mam challengery 3,0 i 2,7. Potem przywieżli mi z Ukrainy Mantaray 3,0 więc mogłem je porównać. Challengerem znacznie przyjemniej jest łowić. Lepiej gasi drgania, ładnie się ugina, a jak trzeba to i z bonusem sobie radzi. Mantaray jest sztywniejszy ma inne ugięcie , nieźle pracuje przy wyrzucie. Mam subiektywne odczucie że jest jakiś... kruchy. Jeden woli blondynki, drugi brunetki. Mantaray niewątpliwie jest dobrym pickerkiem ale wolę Garbolino.