Na zdjęciu jest Ultegra XTD, a nie CI4+

Penn Conflict II LC nie grzeszy kształtami i wymiarami szpuli, a także posiada pewne niedociągnięcia techniczne po stronie napędu, które mogą spowodować problemy w perspektywie czasu (mogą, nie muszą) - odsyłam do recenzji na forum

Mivardi to bardzo niska popularność, więc ciężko o opinie.
Raczej będzie to rasowy "chińczyk", czyli chińska myśl techniczna w barwach Mivardi, za to z "solidnym" marketingiem

, np :
- wał główny z tytanu (nie dość, że nie ma takiej części w kołowrotku- zapewne chodziło o oś, to tytanu nie ma nawet w młynkach za 5000zł)
- podwójnie ekranowane łożyska ze stali nierdzewnej (nie wiem co to niby znaczy, a po drugie wartość wysokiej jakości łożysk nierdzewnych w tej ilości przewyższyła by cenę kołowrotka)....

Pozostaje Ultegra CI4+.
Najlżejsza z całej stawki, świetna szpula do dalekich rzutów, ogarnięta technicznie i jakościowo, dość dobry dostęp do części zamiennych.
Najdroższa z trzech podanych.
Nie wiem co znaczy "duże, komercyjne karpie", ale życie pokazuje, że spokojnie wystarczają młynki 3000, 4000 czy 5000 na komercje, raczej należy się skupiać na takich elementach zestawu jak żyłki czy haki.
W tym wypadku jednak rozumiem, że duże znaczenie ma zasięg, a więc konstrukcje ze szpulami long cast są jak najbardziej wskazane.