Autor Wątek: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)  (Przeczytany 2872 razy)

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #15 dnia: 30.09.2020, 14:18 »
Specyfika łowiska :). Mógłbyś napisać jakie warunki dokładnie zdecydowały, że szukasz karpia tak blisko? Człowiek uczy się całe życie 8)
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #16 dnia: 30.09.2020, 14:20 »
Oj to chyba zapominasz o margin fishing, który np. w UK jest bardzo popularny. Karpia szukasz tam gdzie może on według Ciebie przebywać w zależności od danego zbiornika i warunków na nim panującym. Na wielu zbiornikach możesz mieć go tuż pod nogami. Kiedyś też tak myślałem jak Ty, potem mi przeszło ;)


Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #17 dnia: 30.09.2020, 14:21 »
Ja tak nie mam bo nie karpiuję wcale. Ale obserwuję wędkarzy, rozmawiam, i u mnie na żwirowniach 90% łowi na podwodnych górkach daleko od brzegu. Ale pisząc to zdanie czułem, że nie ma tak łatwo o 100% teorie w wędkowaniu, dlatego od razu dałem gwiazdkę 8)

Myśląc o łowieniu karpia blisko brzegu od razu przypomina mi się ten, nawiasem świetny, film:
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #18 dnia: 30.09.2020, 14:26 »
Cały rok z Robercikiem łowimy na dystansie ok 10 m od brzegu . Tam nęcimy i karpie przychodzą jak na stołówkę :D :D :D
Bata odstawiamy jak wejdą większe karpie , wtedy używamy matcha :D :D Zabawa przednia .

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #19 dnia: 30.09.2020, 14:30 »
Cały rok z Robercikiem łowimy na dystansie ok 10 m od brzegu . Tam nęcimy i karpie przychodzą jak na stołówkę :D :D :D
Bata odstawiamy jak wejdą większe karpie , wtedy używamy matcha :D :D Zabawa przednia .

Jestem pod wrażeniem. 90% moich wyjść to łowienie batami, ale nastawiam się na małą i średnią rybę więc haczyki za małe na skuteczne holowanie karpia. Jak długi bat stosujecie, z gumą czy bez, jak duży haczyk by tak siłowo holować? Może jakaś fotka.....
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #20 dnia: 30.09.2020, 14:35 »
Na bata też chcemy połowić drobnicę , ale za chwilę wchodzą karpie i po zabawie :D
Bat 6 m bez gumy . Żyłka główna 0,14 , przypon 0,12 , hak 14-16 , spławik 1-2 gr

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #21 dnia: 30.09.2020, 14:40 »
Dzięki za odpowiedź. Ja łowię podobnie tylko na start stosuję mniejsze haczyki (16 to u mnie na bacie max) i cieńszy przypon, jak nie wieje to zestaw nawet 0,5g... mam mega przełowione wody i ryby bardzo ciężko zachęcić do mocnego żerowania. Jak coś większego wejdzie to łapię za bolonkę (wygodniej mi niż matchówką bo nie zmieniam długości kija, bolonka ma 7m tak jak bat i mogę prowadzić zestaw identycznie, przynajmniej w teorii ;))
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 509
  • Reputacja: 185
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #22 dnia: 30.09.2020, 14:44 »
Mam boloneczkę Jaxon 5m którą kupiłem 20 lat temu , za żadne pieniądze nie sprzedam ;D ;D ;D
Co ona ryb wyciągnęła .
A na bata zawsze chciałem połowić , suuper zabawa , czasami udało się wyciągnąć karpia 50 cm , mega emocje . Na łowisku mam mega waleczne ryby i karpik 30 cm jak ruszy , to tylko zestaw robi pstryk :D :D

Offline domeldoom

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 83
  • Reputacja: 4
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+
« Odpowiedź #23 dnia: 30.09.2020, 15:52 »

Nie wiem, może ma - mam wklejony na stałe haczyk Stonfo.
- rozbierz bat i zobacz. Aczkolwiek poczytaj na ten temat, część osób odradza pakowanie gumy do batów, ma to swoje minusy. Powtórzę się, że mi pomaga na takie sytuacje rozkładanie bolonki gdyż u mnie tego karpika jest naprawdę mało i używam jej kilka razy w roku. Ja często stosuję bardzo cienkie i delikatne przypony oraz malutkie haczyki więc guma mi nie pomoże, na bolonce mam większy haczyk i mocniejszy przypon (cały zestaw jest cięższy).

No dobra, ale bolonkę rozłożę już po tym jak mi karp potarga zestaw :-(
A potem co?
Tracić znowu czas na montaż nowego?
Nie mam 100 zestawów pod ręką :-)


Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Bat - łowisko, ze sporą szansa na karpia 50+ cm :-)
« Odpowiedź #24 dnia: 30.09.2020, 16:13 »
Tylko przypon pęka, nic się nie dzieje. Na serio nie zmieniasz przyponów podczas łowienia batem? Nie wierzę. Ja zużywam 3-5 na jednym wyjściu, założenie nowego przyponu trwa jakieś 17 sekund.... w przybliżeniu :P. Pamiętaj, że nowy, idealnie ostry haczyk to podstawa. Stan żyłki przyponowej to również mega ważna sprawa (ma duże znaczenie przy prezentacji przynęty). Pod ręką mam zawsze duży wybór nowiutkich przyponów.

 Batem łowisz dużo ryb i szybko, po 20-30 rybach (nawet małych) haczyk bywa już do wymiany (to oczywiście zależy od jakości haczyka, czasem dużo szybciej hehe). Są osoby które ostrzą sobie haczyk podczas łowienia. Gdy łowisz batem kombinuj, nie ma czasu na czekanie, zmieniaj haczyki na mniejsze lub większe dopasowane do nowego pomysłu na przynętę. Itd. Używane przypony od razu do śmieci, szkoda Twoich nerwów po pustym braniu ładnej ryby. Kiedyś dawno było takie powiedzenie, że haczyk nadaje się do łowienia jak wbija Ci się w paznokieć gdy po nim przesuwasz bez użycia siły (jest tak ostry). Dziś musi być dużo ostrzejszy :P

Bolonkę rozłóż od razu na starcie i miej gotową pod ręką, wygruntuj ją i wyważ spławik tak samo jak na wędzisku głównym już przed łowieniem (to tylko moja osobista porada).

"Nie mam 100 zestawów pod ręką" - Dodatkowo polecam mieć oczywiście kilka gotowych zestawów na drabinkach pod bata, gotowe do użycia w 10 min (wliczam gruntowanie :D), zawsze może coś się splątać, choć na bacie nic się nie plącze.... ale zawsze może pogoda się zmienić i jak zaczyna np. wiać wiatr szybko zwijasz zestaw 1g na drabinkę a rozwijasz 3g. Miej pod ręką zestawy na różne okoliczności, wymiana to moment (+ gruntowanie).

Łowienie batami ma ten plus, że zestawy robisz sobie w domu i opisane, gotowe zabierasz nad wodę. Nie montuj tylko wszystkich śrucin w domu, to już musisz dopasować do warunków na miejscu.

Oczywiście zakładam, że do bata masz wklejoną szybkozłączkę (łącznik), inaczej się nie da łowić (zmieniać szybko zestawów).

Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.