Dziękuję tym nielicznym za pozytywny odbiór mojego pierwszego w życiu przeglądu kołowrotka, napawa mnie to dumą że dałem radę

Nadmienię tutaj jeszcze że dodatkowych łożysk o których wspomniałem przy pierwszym wpisie/prezentacji, nie dokładałem a taki zamiar muszę przyznać miałem. Raz że, to drastycznie nic by wielkiego nie dało, a dwa że było by częściej trzeba zaglądać do tych łożysk, czyścić i oliwić. Po dwóch sezonach użytkowania tego kołowrotka, tam gdzie są wstawione "plastikowe" tulejki/łożyska oraz jedno aluminiowe dobrze wszystko się sprawdza a co najważniejsze działa bez zarzutu. Dla mnie oraz dla przyszły pokoleń

podaje niżej wymiary łożysk które można na upartego włożyć zamiast tych plastikowo/aluminiowych :
- MR 63 ZZ EZO 3x6x2.5 (łożysko w rolce)
- MR 74 ZZ EZO 4x7x2.5 (łożysko w pokrętle uchwytu kołowrotka, siedzi tam a'la tulejka przypominająca dosłownie łożysko)
- MR 117 ZZ EZO 7x11x3 (łożysko które znajduje się na osi głównej, znajduje się tuż pod szpulą, a fabrycznie siedzi tam aluminiowa tulejka)
Ostatnio, a dokładnie 2 dni temu na jednych ze stron fb, wpadł mi identyczny przegląd tytułowego TDR-ka i muszę przyznać że byłem lekko w szoku po tym co tam zobaczymy i w jakim stanie był środek kołowrotka. Dla tych co mają fb i ciekawi ich ta strona życia kołowrotków podsyłam link poniżej. Jest tam nie tylko wspomniany TDR ale i również inne przeglądowe kołowrotki.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2871714379741515&id=2111284412451186