Azymut dzięki ze ten wątek..
Długo tu już nikt nie pisał i temat zasnął, ale chciałem za niego podziękować.
Przyda mi się i pewnie nie tylko mi.
Co do twórców z YT i Yutuberów do, których sam siebie nie zaliczam. 
Pomimo jakieś tam aktywności poprzez umieszczanie na tej platformie filmów. 
Ta twórczość ma więcej barw. 
Niż tylko prezentacja metod połowów i firm.
Niż tylko promocja drużyn. ( Z klubami mam już zakończone doświadczanie - bezcenne 

 Racja po waszej stronie była i nie tylko w tej kwestii. Broniłem też ogólnie karpiarstwa ale... Już trochę tu łowię i to nie to samo co w UK. )
Nie tylko chodzi o wypromowanie własnej osoby i zarabianie kasy.
To duże uproszczenie. 
Uwagi różne były ciekawe. Niektóre dziwne. Jak sugerowanie twórcom 
jak mają robić swoje filmy 

 Jaka długość 

 Czym kręcić 

Ten inny świat ma właśnie więcej barw. Ile kanałów tyle motywacji.
Jeden realizuje się jako mentor w pozytywnym znaczeniu. ( Wielu naprawdę nimi jest jak tu wymieniani. Sam Luka oglądałem od dawna jeszcze mieszkając tam gdzie on został do dziś. Tu podzielił nas Covid 

 ale mam nadzieję, że nie na serio. Politycznie dalej oglądam i podziwiam wytrzymałość ) 
Drugi realizuje się zawodowo. Często łącząc pracę i pasję.
Trzeci kręci wędkarski kabaret.
Czwarty goni za sławą i uznaniem. Dla oglądalności zrobi wiele. Tu skłamie np. tu nikt nie łowił tylko ja, a byłem nad tą wodą i wielu łowiło 

 Inny musi mieć filmiki co tydzień i wpadnie w odwiedziny na kawę. Potem widzisz film z twoimi kijami, że on jst na rybach 

 Świat YT jest kolorowy 

Piąty prowadzi pamiętnik. Co tam, że niewielka oglądalność ale może sam lubi powspominać. Nic na siłę.
Szusty realizuje się artystycznie. Jeszcze nie widzi celu, ale widzi progres i bawi go to. Wciąga jak pasja wędkarska. Znowu to nie dla widza tylko własny rozwój. Przełamywanie jakiś barier i spróbowania czegoś inaczej niż mają robić wszyscy. 
Siódmy, osmy  itd itd, a jeszcze wszystkie cyfry mogą się przenikać.
Barwy, barwy, barwy. Mój obecnie ulubiony kanał na YT to Uwaga Odjazd.
Jeszcze raz dzięki za ciekawą lekturę.