Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum

Wracam po wielu latach do spławika i widzę, że trochę przez ten czas się pozmieniało w technologiach

Buduję arsenał pod to co mnie najbardziej interesuje i co lubię, spokojne łowienie z jedną wędką na gliniance, stawie, starorzeczu... blisko brzegu, często przy czcinach i grążelach. Na celowniku głównie liny, karasie, płocie i czasem karp w przyłowie pewnie się zdarzy. Marzenie to rekordowy lin

Pierwsze pytanie o wędkę do takiego łowienia. Mój zestaw to żyłka główna +/- 0,20 i lekkie spławiki waglerowo-kolcowo podobne. Nie interesuje mnie ilościowe wyciąganie ryb na pałę, nie zabieram ich, ale chciałby CZUĆ że mam na drugim końcu rybę która ze mną walczy o życie (każdą rybę). Moje typy po lekturze:
- Sensas OSTELLATO MEDIUM MATCH 390 0-16 g
- Shimano Aero X1 Match Float 3,96 / ≤20g
- Drennan Red Range 13ft Float
- Korum Glide Power Float 12-14FT
więcej jak 500zl na kija nie chciałbym wydawać.
Drugie pytanie dotyczy podbieraka. Siatki nie będę używał, skoro wypuszczam to i po co, ale podbierak wydaje mi się warto żeby był przyjazny dla ryb i komfortowy dla mnie w użyciu. Dwa moje typy, które wymyśliłem z prośbą o radę co będzie lepsze - może źle to wymyśliłem:
- Sztyca Flagman Force Active TELE 3m + Kosz Flagman FZ5040 50x40 cm (latex)
- Sztyca Browning Black Magic CFX 3 m + Kosz Matrix Carp Rubber Landing Net 6 mm 55x45 cm (latex)
Pozdrawiam i czekam na Wasz odzew
