Autor Wątek: Jaki kijek na komercyjną metodę 300-330 pod rybki 10kg  (Przeczytany 1619 razy)

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 111
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jaki kijek na komercyjną metodę 300-330 pod rybki 10kg
« Odpowiedź #15 dnia: 01.02.2023, 17:38 »
Nie kupiłbym kija 10-11ft w trójskładzie , mówię tu o flexo, ale co kto lubi .


Pozdrawiam Łukasz

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jaki kijek na komercyjną metodę 300-330 pod rybki 10kg
« Odpowiedź #16 dnia: 01.02.2023, 19:59 »
Preston monster x 11ft dobry wybór na większe przyłowy ,jest moc i cenowo nie powali ,jest jeszcze patyk z Mavera superlitium carp feeder 11ft , troszkę droższy ,ale wart rozważenia ,kolega Patryk- Shreku, może też coś na jego temat powiedzieć ;) :beer:

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 341
  • Reputacja: 164
Odp: Jaki kijek na komercyjną metodę 300-330 pod rybki 10kg
« Odpowiedź #17 dnia: 01.02.2023, 21:40 »
Z tymi spinkami to trochę mit. Wędka wygięta po korek przestaje amortyzować, bo nie ma czym. Nie mówiąc o komforcie w ostatniej fazie holu, gdy trzeba naprowadzić kabana do kosza. Są dwie opcje, albo stawiasz kijek do pionu(ryzykując złamanie), albo do ostatniej chwili kasujesz dystans kołowrotkiem. Jeśli myślisz o ściganiu się to daj sobie spokój z "krowimi ogonami", nawet niewielką rybę jest trudniej podebrać "w tempo". Brakuje dynamiki.

Jednak sztywniejsza wędka nie sprawi, że będziesz lepiej panował nad rybą w łowisku. Nie zawrócisz siłą dużej ryby, która zawiśnie na haczyku 12-14-16.
Problemem jest technika i zbyt agresywny hol.
Rybę trzeba prowadzić, a nie z nią walczyć. Jeśli szarżuje zaczekaj aż się uspokoi, po zacięciu daj jej te kilka sekund oswoić się z tym, że właśnie ma wbity w pysk kawałek drutu.