Cześć.
Za tydzień łowienia w wodach morskich 7 zł. Za miesiąc 11 zł.
IMO najważniejsze sprawy opisałem w
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=23327.msg621327#msg621327Link podany w w/w poście może być nieaktualny. Dla pewności zajrzyj na rządową stronę
GRIM.Tam podane jest konto, na które robisz przelew.
Licznik czasu pozwolenia startuje w dniu zrobienia przelewu - zwróć na to uwagę!
Co do innych wód niż sam Bałtyk. W okolicy Świnoujścia na pewno możesz łowić na wszystkich wodach płynących (np. rz. Świna {z Kanałem Piastowskim włącznie}, Dziwna, itp.) oraz całym Zalewie Szczecińskim, jeziorach Dąbie i Dąbie Małe oraz rz. Odrze. Południową granicą wód morskich jest wiadukt Trasy Zamkowej na Odrze, most na kanale Parnica, Most Cłowy na Regalicy (inaczej Odrze Wschodniej); wszystkie te obiekty znajdują się w Szczecinie.
Co do jezior w okolicy Świnoujścia, to w miejscowości Wisełka jest jezioro Wisełka. Ono na pewno należy do PZW Szczecin. Łatwiej tam złowisz kajakarza, plażowicza lub pływaka niż rybę. No i nici ze spokoju i ciszy. Nie połowisz też ze wschodniego falochronu w Świnoujściu, bo Gazoport odciął jedyny dojazd.
Tych jezior w okolicy jest niewiele, a jeszcze mniej nadaje się do łowienia. Część z nich leży też w obszarze Wolińskiego Parku Narodowego, co równa się zakazowi wędkowania.
Myślę, że jak na tydzień pobytu, to wody do łowienia Ci nie zabraknie.
Na wyżej podanej stronie GRIM znajdziesz linki do odrębnych
przepisów zawierających inne niż w wodach śródlądowych (słodkich) wymiary ochronne ryb (np. leszcz min. 40 cm) i dopuszczalnych metod połowu (zestawy z wieloma haczykami). Były tam też mapki z okresowymi rejonami zakazu połowu (zmienne i stałe), od których bolała głowa aby je ogarnąć, ale chyba gdzieś te mapki się GRIMowi zapodziały.
Pozdrawiam.
PS. Z pamięci wrzucę kilka dziwnych przepisów wędkowania w wodach morskich: nie możesz łowić z plaży bliżej niż 100 m od granicy oznakowanego kąpieliska (zadanie: znajdź granicę kąpieliska na plaży); nie możesz łowić na 5-hakowe zestawy śledziowe tam gdzie nie ma śledzi (prawda - śledzie pojawiają się tylko okresowo, przy brzegach morza, podczas tarła); nie możesz łowić na 5-hakowe zestawy fląder, na nie obowiązuje zestaw 2-hakowy (a co jak w sezonie śledziowym na śledziowy zestaw biorą też flądry?), nie możesz łowić morskiej płoci, leszcza i okonia na zestawy 2-hakowe (flądrowe) i 5-hakowe (śledziowe), bo do połowu tych ryb można użyć tylko zestawów 1-hakowych (telepatycznie trzeba widzieć, gdzie w przybrzeżnym Bałtyku są flądry, a gdzie karpiowate i okonie); mimo, że na każdym falochronie widnieje tabliczka z zakazem wędkowania, ludzie i tak tam wędkują w kilkadziesiąt osób (nie spotkałem jeszcze kontroli na falochronie w okresie śledziowym, mimo że policja przepływała obok).