Chłopaki, jak opanuję sztukę wstawiania zdjęć to wkleję kilka fotek "na żywo" załadowanego wózka z zainstalowaną torbą. Zdjęcie w linku jest faktycznie kiepskie i nie oddaje jego funkcjonalności. A co do ceny to... mam słabość do Prestona ich wynalazków;) Od dwóch lat męczy mnie ból w lędźwiowym odcinku kręgosłupa i bez dobrego wozidła zbyt dużo bym nie zwojował. Po "pomacaniu" kilku modeli i przeszukaniu internetu padło na niego i od tego czasu stanowimy nierozłączną parę;)