Umknął nam chyba ten temat.
Ja może nie będę, z racji wykonywanego zawodu, pisał o tym, co wożę, a raczej czego nie wożę w swojej wędkarskiej apteczce
![Duży uśmiech :D](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/cheesy.png)
Mam jednak nadzieję, że dla niektórych moje zaopatrzenie stało się zbawienne
![Uśmiech :)](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/smiley.png)
Odnośnie kleszczy. Sporo osób się zgłasza po ukłuciu przez kleszcza.
Ogólnie panuje dezorientacja co do dalszego postępowania i stąd tak duża liczba zgłaszających się po poradę.
Często zdarza się, że ktoś nieumiejętnie usunie kleszcza i część pajęczaka zostanie w powłokach ciała.
Obecnie uważa się, że nie ma potrzeby usuwania takich pozostałości. Niektórzy lekarze (chyba głównie starszej daty) starają się wydłubywać takie pozostałości ze skóry. Warto więc zaznaczyć, że pozostała w skórze część głowowa kleszcza nie zwiększa ryzyka zakażenia, zaś dodatkowa ingerencja igłą, skalpelem w celu wydobycia tej części może tylko zwiększyć szansę na dodatkową infekcję w tym miejscu.
Druga kwestia dotyczy samej boreliozy. Często zgłaszają się pacjenci, którzy zostali w tym samym dniu ukłuci i chcieliby zrobić badanie na boreliozę.
Nie jest to możliwe. Najwcześniejsze bowiem objawy (rumień pełzający) ujawniają się dopiero po 1–3 tygodniach (może sięgać 2-3
miesięcy). Wtedy możliwe jest rozpoznanie choroby na podstawie charakterystycznego obrazu klinicznego (bez konieczności badań laboratoryjnych).
Obserwujmy więc nasze ciało przez miesiąc po ukłuciu pod kątem wystąpienia rumienia pełzającego.
Jeśli chodzi o badania laboratoryjne, to swoiste przeciwciała klasy IgM pojawiają się we krwi po 3-4 tyg. od zakażenia (ze szczytem miana w 6-8 tyg.)
Jasne jest więc, że nie można zrobić tego testu w dniu, czy nawet dzień po ukłuciu.
Warto też podkreślić, że dodatni wynik badania laboratoryjnego (serologicznego) bez objawów charakterystycznych dla boreliozy nie ma znaczenia diagnostycznego.
Kolejna ważna rzecz. Nie stosuje się antybiotyków, jeśli nie ma objawów klinicznych! Nawet jeśli wynik przeciwciał jest dodatni.
Ja kleszcze wyciągam zwykle żyłką przyponową (0,12 - 0,15 mm), zaciskając pętlę u samej podstawy (jak najbliżej skóry) lub wąską zakrzywioną pęsetą.
Kleszcza nie należy przypalać, smarować tłustymi substancjami, alkoholem, benzyną, gdyż zwiększa to ilość wymiocin i śliny kleszcza wydalanych do krwi i zwiększających ryzyko zakażenia.
Nie jestem w tej chwili podnieść wszystkich zagadnień, o których wspomniał Mirek. Mam nadzieję, że temat troszkę się rozwinie i później coś jeszcze dopiszę
![Uśmiech :)](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/smiley.png)