Baitrunner ST różni się napędowo od DL'a. W DL'u wodzik posuwu szpuli wsparty jest na wałku (tzw pływającym) co wpływa i na jego pracę,jak również w nieznacznym stopniu może przełożyć się na moc,a w perspektywie czasu tendencję do łapania luzów. Więc to nie tylko łożyska.
Nie jest to zły sprzęt,zwłaszcza przy tak niskiej cenie. W regularnej cenie,może już niekoniecznie warto.
Kamil (kop3k) chyba może odpowiedzieć na pytanie czy warto wydać te parę zł czy mija się to zupełnie z celem
Jak dobrze pamiętam użytkował St'ki? Użytkuje?
Generalnie w kategorii małych baitrunnerów (mam na myśli takie powiedzmy do 400 g) rynek jest stosunkowo ubogi,mamy jakąś tandetę i kilka ciut lepszych modeli z półki...hmmm... niższej średniej?