Jak tylko zobaczyłem nazwę tematu to pomyślałem jedno - fuuuj

Oczywiście, jeśli masz taki pomysł i chcesz się w to bawić to ja nie chcę Cie zniechęcać. Merytorycznie pomóc Ci nie mogę, bo się na tym nie znam.
Raz zdarzyło mi się, że zostawiłem jakieś mięso przypadkowo na dłuższy czas i "zrobiły" się robaki same. Smród niesłychany.
Weź pod uwagę, że robaki, jak już się "zrobią" to trzeba by je jakoś później oczyścić, myć. Będzie z tym trochę roboty.
Podzielam zdanie Lucjana, jeśli masz miejsce, zainwestuj w kompostownik i zajmij się produkcją czerwonych robaków. Czystsze, nie śmierdzi a na dodatek jest to towar droższy.
Litr gnojaka to jakieś 60-80 zł, litr białych to 20-26 złotych.