Autor Wątek: Potrzebna pomoc - kogoś, kto zna się na komputerach  (Przeczytany 4879 razy)

Offline Hubert

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nottingham / Konin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebna pomoc - kogoś, kto zna się na komputerach
« Odpowiedź #15 dnia: 08.02.2017, 19:45 »
W takich przypadkach nie dotyka się już niczego! Gdy utraciłeś dostęp do danych a próbujesz je otwierać, modyfikować, przenosić to powiększasz ryzyko utraty większej ich ilości. Wykonywanie ruchów na wadliwym dysku powoduje "nadpisywanie" się danych co jak wyżej kolega napisał powoduje problem z ich odzyskaniem. Zacierasz je nowymi procesami. Przeżyłem taki horror więc nie popełniajcie tych błędów.
PS: Ciekawostka - Znajomy informatyk odzyskał prawie 100GB danych z dysku 80GB po wypadku. Trochę to potrwało ale da się. Po danych zawsze zostają jakieś ślady i opcja "usuń" wcale nie wyrzuca całej ich zawartości.
Hubert

Kadłubek

  • Gość
Odp: Potrzebna pomoc - kogoś, kto zna się na komputerach
« Odpowiedź #16 dnia: 08.02.2017, 20:19 »
Nigdy opcja usuń nie usuwa danych. To, że ich nie widzisz nie znaczy, że ich nie ma. Tak jak z bakteriami. Niektóre dane mogły być zmienione ale da się naprawdę wiele odzyskać. Wiele tylko trzeba wiedzieć jak, co i gdzie.
Daj mi swój dysk a mogę Ci odnaleźć dane których nawet byś nie chciał dlatego dysków, pen'ów, telefonów NIGDY nie daję na 'złom' zanim fizycznie ich nie zniszczę.

Mało było przypadków, że ktoś sprzedał telefon a nowy nabywca odzyskał zdjęcia, historie przeglądanych stron i numery telefonów.