Autor Wątek: Zasiadka spławikowa - jaka zanęta  (Przeczytany 3599 razy)

Offline FiderCastro

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Zasiadka spławikowa - jaka zanęta
« dnia: 23.03.2017, 09:12 »
Witam, wybieram się na dłuższą zasiadkę spławikową (od 15 do 1 w nocy ) i mam problem z tym jaką zanęte nabyć i ile jej stosować żeby nie przesadzić. Będę łowił na rzece praktycznie z zerowym uciągiem, od brzegu do  8 metrów  miejsce ma około 2 metrów głębokości,potem jest wypłycenie na około metr. W wodzie występuje dużo krąpia,płotki,wzdręgi oraz drobnego leszcza sporadycznie trafi się jaź,lin,kleń. Chciałbym zwiekszyć prawdopodobieństwa łowienia leszczy ,lecz wiadomo rozumiem ,że nie da się wykluczyć płotki czy brań małych krąpi. Tak więc : 1- Jaka zanęta ?(proszę o nazwę) 2-Ile na początek ? 3- Jakieś sposoby poza
kukurydzą,pęczakiem czy większym robactwem na przebicie się przez brania małych krąpi,płotek ?

                                                                                                   Z góry dziękuje za porady oraz pozdrawiam

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zasiadka spławikowa - jaka zanęta
« Odpowiedź #1 dnia: 23.03.2017, 18:01 »
Podbijam ;)

Pomoże koledze jakiś rzeczny łowca?
Jacek

Offline wichajster

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
Odp: Zasiadka spławikowa - jaka zanęta
« Odpowiedź #2 dnia: 26.03.2017, 04:57 »
Mom zdaniem jeśli nie będzie presji to zanęta jakaś najtańsza na rzekę, może być nawet baza rzeczna 😛 skoro ryba nie ma wyboru i tak podejdzie, to nie zawody. Byle była dobrze przygotowana, przesiana itp. Glina jeśli nie ma dużego uciągu może być wiążąca i ewentualnie jakiś dodatek rozpraszajacej jeśli chcemy uzyskać lepsza pracę. Proporcje 1:3 dla gliny, na początek chyba będzie okej. Jaką metoda będziesz łowil? Przepływanka? Przystawka?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 838
  • Reputacja: 1996
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zasiadka spławikowa - jaka zanęta
« Odpowiedź #3 dnia: 26.03.2017, 10:29 »
Wiele zależy od tego jak chcesz łowić spławikiem.

Jeżeli woda jest spokojna a uciąg znikomy, wtedy nie musisz tak naprawdę mieszać glin i ziemi. Można wrzucić w nęcone miejsce ekwiwalent zanęty (czyli zamiast np. 10 kul z gliną, 4-6 bez niej). Ważna aby kule docierały na dno nie rozbijając się prawie w ogóle. Nęcić możesz z procy dobniejszymi frakcjami, tak aby osiągnąć efekt mało i często. Czy to będą białe robaki, kukurydza, czy też konopie - sam ustalasz tempo. Zestaw wagglerowy byłby tu idealny, ze spławikiem 2-4 gramy typu ołówek. Możesz łowić z toni lub też z dna. To bardzo prosty schemat łowienia. Sama zanęta może mieć mączki rybne w składzie, wtedy 'wabienie' będzie idealne. Czyli na przykład coś co ci odpowiada cenowo. Nie używałbym kolorowych zanęt jeszcze, o tej porze roku powinny być raczej w kolorze dna. Dodatke pelletów 2 mm do zanęty nie zaszkodzi. Ważne aby nie nęcić zbyt dużo taką czystą mieszanką.

Możesz tez zrobić atak ochotką czy dżokersem lub siekaną dendrobeną, pinką... Wtedy do zanęty bez mączek dodajesz glinę lub ziemię w stosunku 1:1 i dodajesz robaki. Potrzebny jest często jakiś dodatek kleju, aby kule się nie rozwalały. Tutaj użyłbym jakieś dobrej zanęty, na przykład Gros Gordonsa z Sensasa, jakiegoś Lorpio Magnetic pod leszcza lub płoć... Nie nęciłbym już z procy, polegając na rybie będącej na dnie, przy kulach. Możesz też dodać pieczywka fluo, jest to wizualny dodatek ściagający ryby.
Lucjan

Offline FiderCastro

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Odp: Zasiadka spławikowa - jaka zanęta
« Odpowiedź #4 dnia: 27.03.2017, 13:43 »
Dziękuję za odpowiedzi. Będę łowił przegruntowanym zestawem,wtedy mam najwięcej brań spławik 3 gramy. Zaopatrzyłem się w zanętę magnetic bream oraz lorpio extra leszcz rzeka,dodam do tego po trochu pinki,kukurydzy,białego robaka. Spróbuje nęcić czystą zanętą bez dodatku gliny,a nęcenie z procy robakami odpada bo jest przy powierzchni od groma uklei,która wyzbiera robaki nim dolecą do dna,więc zostaje sama kukurydza na donęcanie w trakcie :D mam też dostęp do rosówek więc mogę pociąć i podać osobno nie w zanęcie. Miejscówkę nęcę już około tygodnia pęczakiem,grochem i kukurydzą w niedużych ilościach,ale staram się codziennie o tej samej porze. Wybieram się w piątek ,od jutra w nocy ma być po 8 stopni do końca tygodnia:) Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Zasiadka spławikowa - jaka zanęta
« Odpowiedź #5 dnia: 27.03.2017, 13:55 »
Jeśli chcesz wyeliminować drobnice to odpuść sobie proszek - zanęty proszkowe ściągają i drobnice i grubsze ryby, ale nie eliminuje drobnicy.
Jeśli nęcisz grochem, to łów na groch - jest dość duży, ale przede wszystkim twardy - ryba musi go wziąć w całości do pyszczka = eliminuje małe ryby. 
Rosówki - fajne bo duże, ale są miękkie - wiec ryba, nawet mała jest w stanie ją zassać, wyssać, odgryźć kawałek, czy jakimś magicznym sposobem łyknąć - 10cm Jazgarz łyknie niekiedy 15 cm rosówkę :) - eliminują drobnice ale nie zawsze skutecznie.
Jeśli występuje tam Jaź to na 90 % złapiesz go na Groch, nawet jeśli łapie się go rzadko.