Z batami jest banalnie, rozkładamy na czynniki proste, myjemy, płuczemy wycieramy i stawiamy części pionowo najlepiej szerszym końcem w górę do wyschnięcia (woda paruje w górę). Po czym możemy złożyć i schować. Gorzej jest z bolonkami gdzie przelotki uniemożliwiają rozłożenie. Osobiście postępuję w następujący sposób:
- odkręcam korek u dołu i usuwam prowadnicę z pianki (nie w każdej bolonce jest taka prowadnica im tańszy kij tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia),
- trzymając kij w pionie nad wanną płuczę ciepłą wodą najpierw z góry – gdzie przelotki, później odwracam i powtarzam płukanie,
- następnie kilkakrotnie rozkładam i wycieram kij sprawdzając jednocześnie czy jakieś zanieczyszczenia nie zostały między elementami,
- zakładam osłonę na przelotki i odstawiam przelotkami w dół do wyschnięcia (kilka dni),
- po wyschnięciu wkładam prowadnice i zakręcam korek.