Potrzebowałem dobrej (dla mnie) czołówki. Spisałem sobie potrzebne cechy i wybrałem jedynie na podstawie opisów producenta coś takiego: Nitecore HC65 UHE 2000lm. Ważne dla mnie było, że nie traci tak szybko jasności, jak większość mocno wysilonych latarek. Przynajmniej tak wynika z deklaracji producenta. Ma niezbyt skomplikowaną obsługę, proste tryby, dość dobrze dostosowane do specyfiki mojego użytkowania. Deklarowany zasięg również dość spory. Żona zamówiła mi ją na Ali....es za chyba 270 złotych, w kraju widziałem w sklepach po ponad 430- 480 zł. Ostatnio na naszym Alle..o po 280 zł. Przyszła po mniej niż dwóch tygodniach. W necie ma recenzję, że światło zielonkawe i trochę się tego bałem, ale jak odpaliłem, to może być. Jakbym nie wiedział, że ma taki odcień, to sam bym nie zauważył. Natomiast fajnie mi się ją trzyma na głowie. Ma jeden pasek okalający głowę (drugi ten biegnący przez środek głowy jest w zestawie- raczej go nie dopnę, bo nie cierpię takiego sposobu zakładania) Ładowanie przez USB typu C z tego co się orientuję ale oczywiście można również wyjąć akumulator i wsadzić do ładowarki, którą posiadam. Całość nie jest przesadnie lekka, ale ja nie muszę z nią biegać, sprawia wrażenie solidnej, zasięg regulacji jej położenia wynosi niemal 180 stopni (góra-dół), ma czerwone światełko 5 i 15 lm, ma słabe światełko o CRI około 90. Do tego jakieś tryby migające, z których raczej nie będę korzystał. Ogólne wrażenie na mocne 4 +. Mam nadzieję, że wytrzyma do końca mojej kariery w obecnym miejscu pracy, tj. jakieś 10 lat. Używam jej bowiem również między innymi do pisania w nocy i paru innych rzeczy

Pozdrawiam wszystkich wędkujących kolegów.
Tomek M.