Z okazji urodzin, które obchodziłem w sobotę, postanowiłem sobie sprawić małe co nieco.
Z myślą o spodowaniu swoich miejscówek, zdecydowałem się na zakup oleju rybnego.
Posłuży mi do uatrakcyjnienia ziaren kukurydzy, konopi i miksu pelletowego.
5 litrów spokojnie powinno starczyć na ten sezon. Tak sobie myślę by spróbować dopalać go według potrzeby,
atraktorami, czy przyprawami. Zobaczymy, mam kilka pomysłów
Do miksu zanętowego, kupiłem sprawdzony już pellet aller 2 mm, 6 kilo.
Przy okazji znalazłem na alledrogo ziarna konopi. Kupiłem ostrożnie 4 kilo bo nie znam sprzedawcy.
Ziarna przyszły niestety te drobne, trudno, zużyję co mam a następne zakup zrobię na targu, bezpośrednio od sprzedawcy.
W Drapieżniku zamówiłem kilka pierdółek, w tym sprawdzone waftersy chocolate-orange.
Jak widać na spróbowanie kupiłem nowe kulaski typu washout- żółte i różowe.
Przy okazji pochwalę się zdecydowanie najlepszym prezentem
Moja małżonka potrafi zaskoczyć. Od jakiegoś czasu rozważałem zakup roweru. Po wielu latach absencji od dwóch kółek,
postanowiłem zacząć zabawę w wycieczki rowerowe
Moja podłapała temat i taką niespodziankę mi zrobiła
Rower Indiana typu kross, na cienkich 28 calowych kołach
Już się zakochałem, myślę, że czeka mnie wiele kilometrów dobrej zabawy.
Oczywiście na dzień dobry trzeba było kupić kilka rzeczy, oświetlenie, torbę, zamek oraz zestaw kluczy itp.
W planach zakup kasku, jakoś tak na stare lata człowiek się mniej odważny zrobił