1) Kołyska z Mistrall - z powodu coraz częściej wymaganego przez właścicieli łowisk elementu wyposażenia. Długość 120 cm, z folią do przykrycia i dwoma kieszeniami. Dodatkowo regulowane nogi. Kupiłem nówkę za 219 złotych. Jakość oceniam jako okej. Jak na budżetówkę to nie ma do czego się doczepić.
2) Drennan Red Range Method Feeder 11 ft - uzupełnienie wędek z tej serii. Dołączyła do Carp Feedera 3,0 a także Float'a 13 ft. Komplet wędeczek na dzikie łowiska

choć ta 11 ft ma mocy że ho ho, więc jadąc na jakąś komercję z bonusami będę ją zabierać ze sobą. Jakość na jak zwykle mistrzowskim poziomie. To już moja 13 wędka z Drennan i chyba pora zakończyć tę kolekcję
