Autor Wątek: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?  (Przeczytany 119081 razy)

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #375 dnia: 30.11.2019, 19:29 »
Swoją drogą, brakuje Tu Ryby, bo byłoby dopiero wesoło. Pierwszy Wędkarz Teoretyk. Ale materia nie znosi próżni, jak widać i pojawiają się kolejni :P
Teoretykiem na pewno nie jestem.
Boli Cię to, że kogoś stać na drogie kijki? Masz jakieś kompleksy?
Mam znajomych, którzy łowią sprzętem za naprawdę gruba kasę i nigdy nie robiłem osobistych wycieczek z tego powodu.
Obcuję również z wędkarzami, których zestawy są tańsze niż kołowrotki tych pierwszych. Jakoś się dogadujemy od lat.
Adam

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #376 dnia: 30.11.2019, 19:33 »
Szkoda, że czasem ten "skill" nie wystarczy. Niestety kijem za 150 zł nie rzucisz ponad 130 m a jest wiele łowisk gdzie takie odległości trzeba osiągać. Takie uogólnianie nie ma sensu, niech każdy łowi na to co lubi i na co go stać.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #377 dnia: 30.11.2019, 19:45 »
Seba, można mieć "skill" i kijaszki po dwa tysiące lub lepiej.
Jedno drugiego nie wyklucza.
Można kręcić Okumą za 120 zł i Stellą  za 4500 zł.
Każdy kupuje co chce, nikogo nie oceniam. Sprawa indywidualna.

Jeszcze inaczej:
Stać Ciebie na Seata za 50 tys i Audi, BMW czy tam Porsche za 500 tys, co wybierzesz? Seata? ;D
Wszystkie auta dowiozą Ciebie z pkt A do B, ale komfort i możliwości inne prawda?

Z całym szacunkiem, ale nie miałem na myśli Ciebie. Na 100% Alek :beer:

P.S. nie przechwalam się nigdy, ale mnie stać. Dlatego mnie bawią niektóre wpisy. Uprzedzam - nie Twoje, żebyś znów nie wziął sobie czegokolwiek do siebie.
Pozdrawiam Seba

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #378 dnia: 30.11.2019, 19:49 »
Seba, kończmy jałowa dyskusję i walnijmy po :beer: lub :beer: :beer:
Adam

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 319
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #379 dnia: 30.11.2019, 20:01 »
Szkoda, że czasem ten "skill" nie wystarczy. Niestety kijem za 150 zł nie rzucisz ponad 130m a jest wiele łowisk gdzie takie odległości trzeba osiągać. Takie uogólnianie nie ma sensu, niech każdy łowi na to co lubi i na co go stać.
Aventusem też tyle nie rzucisz raczej. Miałem Daiwy tournament 13 heavy i 14 extra heavy, czyli obecnie właśnie przemalowane w barwy guru. I były to jedne z gorszych kijów do long distance Jakie dane było mi mieć. W tym przypadku może nie do 150, ale 250 bym znalazł lepsze patyki do rzutów. I takie porównania nie mają sensu, bo jeden rabin powie tak drugi nie. I nie ma co się spinać, a było to już na forum przerabiane kilka razy.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #380 dnia: 30.11.2019, 20:06 »
Seba, kończmy jałowa dyskusję i walnijmy po :beer: lub :beer: :beer:

Taaa jest :beer: :beer: :thumbup: :beer:
Pozdrawiam Seba

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #381 dnia: 30.11.2019, 22:07 »
Panowie te wzajemne wjazdy są bez sensu. Dla mnie szastaniem forsy nie jest kupienie sobie raz czy dwa w życiu kijka za tysiaka. Ale ten co pali fajki i siąpi browary to prawdziwie szasta kasą. Z samego palenia puszczą się rocznie z dymem ze 3 Acolyte, a dodając do tego piwko regularnie spożywane, wyjdą nam 4 Drennany... Więc może jak jest ktoś alkoholikiem albo palaczem niech rzuci swój nałóg i będzie go stać na przyjemności...

Szkoda że przez taką postawę jaka prezentują tu co po nie którzy tacy użytkownicy jak Ryba odchodzą.

Zabawne też, że Ci co tu czasem maja w zwyczaju oceniać pewne negatywne cechy jako "typowo polskie" sami wsadzaja nos do cudzych portfeli i filozofują.

https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 667
  • Reputacja: 150
  • Lokalizacja: UK
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #382 dnia: 30.11.2019, 23:24 »
Każdy ma inne podejście do  zakupu nowego sprzętu. Sam raczej mało kupuję a zazdroszczę innym nie sprzętu a czasu na wyjazdy. Zgaduję też, że jakbym więcej jeździł na ryby to i więcej musiałbym wydać na sprzęt.

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 942
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #383 dnia: 01.12.2019, 08:58 »
Każdy ma inne podejście do  zakupu nowego sprzętu. Sam raczej mało kupuję a zazdroszczę innym nie sprzętu a czasu na wyjazdy. Zgaduję też, że jakbym więcej jeździł na ryby to i więcej musiałbym wydać na sprzęt.

Nie całkiem - całkiem spora część droższych rzeczy (np wędziska) to sprzęt specjalistyczny, delikatniejszy, przeznaczony na sytuacje, gdzie o wynikach decydują niuanse. Taki budżetowy jest robiony dla mas, ma wytrzymać brutalniejsze i nieumiejętne traktowanie - czyli jest duże prawdopodobieństwo, że wytrzyma więcej łowienia itp. A tak czy inaczej, nie ma co sobie do portfeli zaglądać, każdy kupuje wg swoich upodobań i możliwości, jego sprawa.
Z pozdrowieniami - Marcin

Chub

  • Gość
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #384 dnia: 01.12.2019, 09:47 »
Już tak całkiem poważnie.
Na tym forum było już mnóstwo dyskusji "sprzętowych" i niczego nie zmieniły.
Więc nie wiem po co po raz kolejny jest ona poruszana tym bardziej, że dziwnym trafem zawsze nagle się pojawiają w niej te same osoby, które muszą coś wyśmiewać. Nie wiem z czego to wynika czy kompleksy,zawiść,zazdrość a może wszystko razem.
Wiele osób przez to przestało pisać, nie pisze bo już nie chce im się brać w tym udziału.
Bardzo traci na tym to forum a klasycznym przykładem jest właśnie Ryba.
Miał chłopak tyle chęci, z tym robieniem fotek i opisami wielu na tym korzystało i Ci, którzy mogli podjąć decyzję o zakupie i Ci, którzy mogli sobie o takim sprzęcie choć poczytać/pomarzyć. Więc dla mnie totalną żenadą jest wyśmiewanie takich ludzi, nazywanie ich teoretykami.
Pisanie w kółko o skillu wyśmiewanie sprzętu to jest dopiero śmieszne i to dopiero niezła teoria.
Wystarczyło kiedyś połowić tyczką np Jaxonem za 300 zł a Sensasem 774 czy innymi z tej półki, by takich głupot nie pisać.
Pamiętam też wyśmiewanie Ryby, że łowi ryby ze stoperem - chłopak chciał się pobawić w "sportowe łowienie" i ja go całkowicie rozumiem bo szukał czegoś więcej niż tylko łowienie karpi w dziurze w polu. I ten "teoretyk" był bardziej uniwersalnym wędkarzem niż Ci co go wyśmiewali właśnie przez to bo ciągle szukał czegoś nowego, nowych metod, rozwiązań itp. Ciekawe też, że jakoś nikt nigdy nie rzucił się na wyśmiewanie np. topowych wędkarzy z UK bo robią dokładnie to samo. Dla mnie takim wędkarzem uniwersalnym na tym forum jest właśnie Bartek B i tak zdrowo zazdroszczę mu tych warunków w jakich może łowić i czasu na to. Umiejętności i wiedzy też nie można odebrać.
Podsumowując skupmy się na sobie skończmy z tą zawiścią jak komuś się nie podoba lepszy sprzęt niech nie wychyla głowy poza dział karpiowy i wszyscy będą zadowoleni.


Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 958
  • Reputacja: 89
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #385 dnia: 01.12.2019, 10:05 »
Już tak całkiem poważnie.
Na tym forum było już mnóstwo dyskusji "sprzętowych" i niczego nie zmieniły.
Więc nie wiem po co po raz kolejny jest ona poruszana tym bardziej, że dziwnym trafem zawsze nagle się pojawiają w niej te same osoby, które muszą coś wyśmiewać. Nie wiem z czego to wynika czy kompleksy,zawiść,zazdrość a może wszystko razem.
Wiele osób przez to przestało pisać, nie pisze bo już nie chce im się brać w tym udziału.
Bardzo traci na tym to forum a klasycznym przykładem jest właśnie Ryba.
Miał chłopak tyle chęci, z tym robieniem fotek i opisami wielu na tym korzystało i Ci, którzy mogli podjąć decyzję o zakupie i Ci, którzy mogli sobie o takim sprzęcie choć poczytać/pomarzyć. Więc dla mnie totalną żenadą jest wyśmiewanie takich ludzi, nazywanie ich teoretykami.
Pisanie w kółko o skillu wyśmiewanie sprzętu to jest dopiero śmieszne i to dopiero niezła teoria.
Wystarczyło kiedyś połowić tyczką np Jaxonem za 300 zł a Sensasem 774 czy innymi z tej półki, by takich głupot nie pisać.
Pamiętam też wyśmiewanie Ryby, że łowi ryby ze stoperem - chłopak chciał się pobawić w "sportowe łowienie" i ja go całkowicie rozumiem bo szukał czegoś więcej niż tylko łowienie karpi w dziurze w polu. I ten "teoretyk" był bardziej uniwersalnym wędkarzem niż Ci co go wyśmiewali właśnie przez to bo ciągle szukał czegoś nowego, nowych metod, rozwiązań itp. Ciekawe też, że jakoś nikt nigdy nie rzucił się na wyśmiewanie np. topowych wędkarzy z UK bo robią dokładnie to samo. Dla mnie takim wędkarzem uniwersalnym na tym forum jest właśnie Bartek B i tak zdrowo zazdroszczę mu tych warunków w jakich może łowić i czasu na to. Umiejętności i wiedzy też nie można odebrać.
Podsumowując skupmy się na sobie skończmy z tą zawiścią jak komuś się nie podoba lepszy sprzęt niech nie wychyla głowy poza dział karpiowy i wszyscy będą zadowoleni.

Podpisuję się obiema rękoma pod tym postem. :thumbup:

Offline Rych

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 506
  • Reputacja: 33
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Cały Świat / Gdynia
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #386 dnia: 01.12.2019, 10:08 »
Już tak całkiem poważnie.
Na tym forum było już mnóstwo dyskusji "sprzętowych" i niczego nie zmieniły.
Więc nie wiem po co po raz kolejny jest ona poruszana tym bardziej, że dziwnym trafem zawsze nagle się pojawiają w niej te same osoby, które muszą coś wyśmiewać. Nie wiem z czego to wynika czy kompleksy,zawiść,zazdrość a może wszystko razem.
Wiele osób przez to przestało pisać, nie pisze bo już nie chce im się brać w tym udziału.
Bardzo traci na tym to forum a klasycznym przykładem jest właśnie Ryba.
Miał chłopak tyle chęci, z tym robieniem fotek i opisami wielu na tym korzystało i Ci, którzy mogli podjąć decyzję o zakupie i Ci, którzy mogli sobie o takim sprzęcie choć poczytać/pomarzyć. Więc dla mnie totalną żenadą jest wyśmiewanie takich ludzi, nazywanie ich teoretykami.
Pisanie w kółko o skillu wyśmiewanie sprzętu to jest dopiero śmieszne i to dopiero niezła teoria.
Wystarczyło kiedyś połowić tyczką np Jaxonem za 300 zł a Sensasem 774 czy innymi z tej półki, by takich głupot nie pisać.
Pamiętam też wyśmiewanie Ryby, że łowi ryby ze stoperem - chłopak chciał się pobawić w "sportowe łowienie" i ja go całkowicie rozumiem bo szukał czegoś więcej niż tylko łowienie karpi w dziurze w polu. I ten "teoretyk" był bardziej uniwersalnym wędkarzem niż Ci co go wyśmiewali właśnie przez to bo ciągle szukał czegoś nowego, nowych metod, rozwiązań itp. Ciekawe też, że jakoś nikt nigdy nie rzucił się na wyśmiewanie np. topowych wędkarzy z UK bo robią dokładnie to samo. Dla mnie takim wędkarzem uniwersalnym na tym forum jest właśnie Bartek B i tak zdrowo zazdroszczę mu tych warunków w jakich może łowić i czasu na to. Umiejętności i wiedzy też nie można odebrać.
Podsumowując skupmy się na sobie skończmy z tą zawiścią jak komuś się nie podoba lepszy sprzęt niech nie wychyla głowy poza dział karpiowy i wszyscy będą zadowoleni.

 :bravo: :bravo: :bravo:

Już wczoraj miałem napisać coś podobnego, ale się wstrzymałem. Mi na przykład, bardzo brakuje recenzji i fotek "Ryby" i przede wszystkim był przeciwnością "Karpiarzy", bo dzielił "tajnymi" informacjami. Ale nie, bo przecież tolerancja działa, w jedna stronę i nikt nie powinien, wyśmiewać ludzi używających budżetowego sprzętu, za to ludzi używających topowego sprzętu już można :facepalm:

Bo to nie ważne, żeby samemu mieć lepiej, ważne jest to, żeby ktoś miał gorzej :facepalm:

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #387 dnia: 01.12.2019, 11:08 »
Już tak całkiem poważnie.
Na tym forum było już mnóstwo dyskusji "sprzętowych" i niczego nie zmieniły.
Więc nie wiem po co po raz kolejny jest ona poruszana tym bardziej, że dziwnym trafem zawsze nagle się pojawiają w niej te same osoby, które muszą coś wyśmiewać. Nie wiem z czego to wynika czy kompleksy,zawiść,zazdrość a może wszystko razem.
Wiele osób przez to przestało pisać, nie pisze bo już nie chce im się brać w tym udziału.
Bardzo traci na tym to forum a klasycznym przykładem jest właśnie Ryba.
Miał chłopak tyle chęci, z tym robieniem fotek i opisami wielu na tym korzystało i Ci, którzy mogli podjąć decyzję o zakupie i Ci, którzy mogli sobie o takim sprzęcie choć poczytać/pomarzyć. Więc dla mnie totalną żenadą jest wyśmiewanie takich ludzi, nazywanie ich teoretykami.
Pisanie w kółko o skillu wyśmiewanie sprzętu to jest dopiero śmieszne i to dopiero niezła teoria.
Wystarczyło kiedyś połowić tyczką np Jaxonem za 300 zł a Sensasem 774 czy innymi z tej półki, by takich głupot nie pisać.
Pamiętam też wyśmiewanie Ryby, że łowi ryby ze stoperem - chłopak chciał się pobawić w "sportowe łowienie" i ja go całkowicie rozumiem bo szukał czegoś więcej niż tylko łowienie karpi w dziurze w polu. I ten "teoretyk" był bardziej uniwersalnym wędkarzem niż Ci co go wyśmiewali właśnie przez to bo ciągle szukał czegoś nowego, nowych metod, rozwiązań itp. Ciekawe też, że jakoś nikt nigdy nie rzucił się na wyśmiewanie np. topowych wędkarzy z UK bo robią dokładnie to samo. Dla mnie takim wędkarzem uniwersalnym na tym forum jest właśnie Bartek B i tak zdrowo zazdroszczę mu tych warunków w jakich może łowić i czasu na to. Umiejętności i wiedzy też nie można odebrać.
Podsumowując skupmy się na sobie skończmy z tą zawiścią jak komuś się nie podoba lepszy sprzęt niech nie wychyla głowy poza dział karpiowy i wszyscy będą zadowoleni.

Wiem że znowu z tej dyskuty wyjdziemy poobijani ale , nie sposób czegoś nie napisać.
Część userów lubi się chwalić, część ma to w nosie i nic nie pisze. Tak było jest i będzie . Co do pana R z tego co ja pamiętam to on gnoj... em walił w koło po wszystkich co mu nie słodzili. Owszem robił super robotę , ale przy okazji w biła w grunt wszystkich malkontentów... Temat zegarka był katalizatorem do wybuchu , bysnął fotą obroży za pare tysi bo ja mam... a inni nie. Z tego co ja wiem to on sam się wylogował z forum i z odejściem zabrał swe wszczęściu tworzone relacje. Obraził się chłopak bo mu miodu brakło.
Co do roli twórczej z jego strony - chyba nie czytałeś postów tylko foty oglądałęś, coś ty tam wyczytał twórczego. Dane producenta dane z submiarki lub wagi... przywołując anglików , w mym przekonaniu obrażasz ich . Jak można też wspominać o Bartku w konteście ryby.

Bartłomiej to mistrz chcący się dzielić swą wiedzą - za co szacun.

Tekst karpiarze wypad do tematu karpiowego , to żeś chłopie pojechał... grubo. ale co tam :beer:

Jedno jest pewne część wędkarzy teoretycznych , to nie to samo co praktycznych... bez urazy ale mi dzielenie nie podoba się dlatego zawsze reaguje na podziały , lepsi bo ma patyk za 1000 zł , gorszy bo ma za 50 zł. Dla mnie było by przykre gdybym nie rozmawiał z wędkarzem nad wodą łowiący na sprzęt jaki ma...

Nie wiem ale chwalenie się to nie temat który mnie podnieca , co kogo obchodzi że mam zestaw podpórek za 800 zł , dotego pod za 500 set , na to kładę igły z młynkami za średnią krajową ... śpie w namiocie  na łóżku pod spiworem za kolejną średnią krajową .. a żeby ulżyć cierpiącym w bulu - wale łyche za 150 na zasiadce , a co wolno mi ?
Maciek

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 533
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #388 dnia: 01.12.2019, 12:48 »
Dyskusja o drogim/tanim sprzęcie została przeniesiona do tego wątku.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #389 dnia: 01.12.2019, 13:06 »
Dziś pierwszy raz skorzystałem z opcji "ignoruj użytkownika", świetny patent, gratuluję pomysłowości :beer:

Po prostu czasem warto pomachać komuś biała chusteczką na pożegnanie, niż wciągać się w głupie gadki. Polecam tą opcję :thumbup:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.