Strona łowiska była zrobiona przez starego właściciela, widocznie nowy się nie dogadał lub nie dorobił swojej. Jako, że nie jest to jakis wielce intratny interes - może być tak, że znowu właściciel się zmienił, mam nadzieję, że nie...
Poproszę mojego ojca aby zajrzał tam wkrótce, może uda się dogadać z właścicielem już teraz? Zobaczymy...
Odnośnie spania w samochodach lub biwakowania - problemem jest bieżąca woda. Obok znajduje się Srebrne jezioro - i może tam mozna sie wykąpać? Są tam jakies natryski - ale nie wiem czy będą czynne. Zawsze mozna sie podzielić - ktoś kto chce przenocować w domku czy ośrodku może tak zrobić, a ktoś kto che zostac na łowisku - też będzie mógł to zrobić. Faktycznie gorzej będzie na wypadek złej pogody. Są dwie wiaty, ale ze spaniem kiepsko. Na pewno można rozbic namiot lub spac w samochodzie...
Opcje są i na pewno nie będzie problemów. Oby tylko łowisko 'działało'!