Po prostu żyjemy w czasach, gdzie Barca dominuje. Nigdy wcześniej w swojej historii nie dominowała, teraz dominuje. Ukłony zwłaszcza dlatego, że to jest dominacja od 10-12 lat. Zaczęło się od Rijkaarda teraz jest Enrique. Czy teraz grają tiki take, czy nie, to i tak mają ten sam styl dominacji na boisku. Klepią piłę, robią to najlepiej na świecie. Tak, jak napisałem, klub dla koneserów (lub sezonowców).
Grendziu, gdybyś z kolegą zakładał się od lat 20, to wcale byś tak mocno do przodu nie był

Edit: Dlaczego tematy piłkarskie są drażliwe? Nie rozumiem tego. Nie można już pogadać o subiektywnej wyższości jednego klubu nad drugim? Kurczę, sport chyba na tym polega, by wyzwalać emocje, a nie je tłumić. Czasami się spinamy (ja nawet mocno) na politykę, wiarę i inne rzeczy, które rzeczywiście mogą obrazić. Tu chodzi tylko o 22 facetów, którzy sie uganiają za kawałkiem napompowanej skóry. Myślę, że gdybyśmy tylko się "kłócili" na tematy piłkarskie (bez wchodzenia w inne tematy poboczne), to było by pięknie.