Autor Wątek: Spopper - czyli zmodyfikowany spomb do rzecznego (i nie tylko) nęcenia  (Przeczytany 2952 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Spopper to nowy wynalazek, który jest oparty o spomba. Jednak w przeciwieństwie do niego, nie otwiera się po kontakcie z wodą, ale z dnem, przez co można go używać do nęcenia sporą ilością ziaren czy pelletów, które nie będą rozrzucone, ale znajdować się będą w jednym punkcie.



Więcej tutaj: https://splawikigrunt.pl/nowinki-ze-swiata/nowosci-na-rynku/spopper-czyli-zmodyfikowany-spomb-do-necenia-na-rzekach


Co sądzicie o tym patencie? Jak dla mnie to może być naprawdę spora pomoc w łowieniu brzan. Niestety nie rozumiem, dlaczego dostępna jest tylko wersja midi, a więc średnia. Przydałoby się mieć rozmiar large, który jest bardzo pakowny, przez co liczbę zarzutów można mocno ograniczyć. Cena również nie rozpieszcza, jest to praktycznie połowa wartości kołowrotka Daiwa Ninja :)  Nęcenie na wodzie stojącej też tu ma sens, zwłaszcza jeżeli chodzi o konopie, gdyż przy uciągu są one wg mnie zbyt mocno rozrzucane. No nic, trzeba będzie to 'ustrojstwo' wypróbować...
Lucjan

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
A jak tutaj jest rozwiązany mechanizm otwierania go właśnie po kontakcie z dnem? Czy nie jest tak że siła opadania tego podajnika po kontakcie z dnem powoduje nacisk na tą sprężynkę , i ona zwalnia i otwiera podajnik?
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Zobacz ten filmik z artykułu, są tam pokazane 'flaki' spoppera :)

Lucjan

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
No własnie tak myślałem, że to w taki sposób działa. Pytanie czy to się nie zacina? Czy jak złapie troszeczkę piasku, śmieci z wody czy nie przytnie to tego drutu , i czy nie będzie go blokowało? Coś mam wrażenie że tak właśnie będzie.
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 95
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł aby skonstruować koszyk do nęcenia wstępnego o większych rozmiarach który uwalniał by zawartość dopiero na dnie. Jestem na etapie konstrukcji mechanizmu otwierania koszyka. Chciałbym aby otwarcie następowało poprzez zaczepienie się elementu ryglującego o dno łowiska w wyniku lekkiego pociągnięcia wędziskiem. Czas pokaże czy coś wymyślę. :)

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
No chyba dobrze kombinujesz. Zrobić tak że opadnie i może szarpnięciem wędki go otworzyć.
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Fajny pomysł :)
Idealne urządzenie do punktowego nęcenia, większą ilością towaru.
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 988
  • Reputacja: 2231
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Jeśli szarpnięcie wędką miałoby go otwierać, to otwierałby się przy zarzucaniu :(
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 95
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Niekoniecznie, potrzebne jakies wąsy aby czepiały o dno i otwierały koszyk.

Offline Bass74

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 174
  • Reputacja: 16
  • Łowię, a nie łapię. Zjem, a nie żrę.
  • Lokalizacja: lubuskie
Lepszą konstrukcją wydaje mi się że jest stary poczciwy bait dropper. Poco wyważać już otwarte drzwi
http://www.bobcotackle.co.uk/shop/seymo-tear-drop-bait-dropper
Aczkolwiek ta rakieta interesująca, lecz niestety cena...
Łowię, a nie łapię. Zjem, a nie żrę.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 446
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Lepszą konstrukcją wydaje mi się że jest stary poczciwy bait dropper. Poco wyważać już otwarte drzwi
http://www.bobcotackle.co.uk/shop/seymo-tear-drop-bait-dropper
Aczkolwiek ta rakieta interesująca, lecz niestety cena...

Baitdropper jest do d...y wg mnie pod wieloma względami, podstawą jest tutaj zasięg. Fajnie wygląda ogólnie, na małych, niegłębokich rzekach jest wygodny w użyciu. Ale na takim Trencie straciłem ich kilka, pomimo nurtu w którym koszyk 100 gramów dawał radę. Po prostu ich konstrukcja nie jest mocna, nie wytrzymują sporych obciążeń, stawiają opór w nurcie, zaś zarzut to dramat. Spomb ma o wiele lepszą konstrukcję, ma opływowy kształt, można nim trafiać w punkt. Przerobiłem wiele modeli baitdropperów, i stwierdziłem, że każdy ma tę samą budowę. Ich cena jest zbyt wysoka, aby móc je tracić, dlatego zdecydowałem się na użycie koszyków. Kolejna sprawa to zasięg. Mam kilka miejscówek na Trencie i Tamizie, gdzie można łowić w pobliżu drugiego brzegu. Nie płoszymy tak ryb - przy presji łowimy na linii na której nie łowi żaden inny wędkarz, zwiększając tym samym szanse na sukces. Spopper idealnie się tutaj nada. Koszyk otwierający się na dnie to też jakaś opcja, pytanie czy nie warto używać to zanęty i zwykłego koszyka? 8)

Ale oczywiście musi być trwały ;)
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 988
  • Reputacja: 2231
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
W spopperze powinny być zrobione otwory. Gdy zamknięty spomb wpadnie do wody, to bardzo wolno będzie tonął, bo powietrze powoli będzie z niego uciekało.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Już przy poprzednim wątku, traktującym o przerobionym spombie miałem wątpliwości jak ten balonik zachowa się w nurcie rzeki. Nie wyobrazam sobie sytuacji, gdzie ta maszynka uderza w dno w rejonie w którym wpadła do wody. To musi zostać zniesione w dół rzeki i to sporo.
Jedynym rozwiązaniem jest duża masa, która może być zbyt duża.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 988
  • Reputacja: 2231
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Ja w ogóle widzę to rozwiązanie tylko w przypadku wód stojących.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 532
A nie prościej nęcić punktowo siatką PVA z ciężarkiem? Tak tylko głośno myślę. Zatonie tak szybko jak będziemy chcieli, pozwoli całkiem punktowo nęcić, tyle że trzeba będzie minutkę odczekać aż siatka puści. Do mieszanek o dużej gradacji chyba jak znalazł.