Wygląda na to, że na froncie jestem sam. Dzisiaj znowu byłem w Auchan na Jubilerskiej w Warszawie. Sytuacja się nie zmieniła. Dalej (trzy szczupaki raczej niewymiarowe) ryba chroniona jest na ladzie. Napisałem zawiadomienie do Auchan w obsłudze klienta i zażądałem kopii dokumentu. Zaraz jadę znowu na komendę i złożę następne zawiadomienie. Jeszcze raz. Art 8 i art 10 ustawy o rybactwie śródlądowym, zabraniają łowienia i handlu rybami w okresie ochronnym. Tony takich ryb jest sprzedawanych w samej warszawie.
Panowie, czy Wam jaja obcięli? Zróbcie coś. Zagrabiają nasze ryby. Zachęcają żeby wszystko wypuszczać i oskarżają nas o to, że to nasza wina, że ryb nie ma. A może po prostu macie duszę niewolnika i nawet jak drzwi otwarte, to i tak zostaniecie niewolnikami, bo brak Wam odwagi żeby przekroczyć próg, po przekroczeniu którego człowiek staje się wolny.