Autor Wątek: Gotujemy!  (Przeczytany 100394 razy)

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 447
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #345 dnia: 04.03.2020, 15:12 »
Michał - trzeba samemu złowić.
Pozdrawiam
Mirek

Offline Simpson

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 33
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #346 dnia: 04.03.2020, 15:21 »
Panowie. Można kupić mrożone w "Makro". Tam pełno wynalazków. A jak smakuje ?  Jak dla mnie smakuje jak ...krokodyl ;)

Oczywiście w necie można znaleźć opisy, że smak podobny do ryby zmieszanej z kurczakiem, ale absolutnie się z tym nie zgodzę. Krokodyl ma swój niepowtarzalny smak. To tak jakby ktoś zapytał jak smakuje kurczak. Kurczak smakuje jak kurczak, a krokodyl wg mnie smakuje jak krokodyl. Nie przyrównam w smaku do niczego innego. Smak naprawdę ciekawy, mięso lekko włókniste, naprawdę smaczne.

Offline Darek_Darek1968

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 538
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Działdowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #347 dnia: 04.03.2020, 16:09 »


To ja też pochwalę się pączkmi własnej roboty



Sztos


Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #348 dnia: 04.03.2020, 17:47 »
Z racji tego, że jest tu sporo kolegów w różnym wieku i część widzę, że zajmuje się wypiekami, to mam pytanie. Może ktoś kojarzy. Za komuny i chyba jeszcze w latach 90-tych jadłem będąc u rodziny takie ciastka w kształcie szachów. One były całkiem spore.
Powiedzmy wielkości kciuka. Pamiętam, że był pionek i chyba skoczek. Chyba były robione w takiej metalowej formie, kupionej bodajże w ZSRR. Z tego co pamiętam to te ciastka były żółte. Może ktoś coś takiego kojarzy, bo chodzi mi to od lat po głowie. Mam ich smak w głowie non stop i tak przynajmniej kilka razy w roku włącza mi się wspomnień czar ;D

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 642
  • Reputacja: 171
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #349 dnia: 04.03.2020, 18:33 »
Łuki, robię makaron kilka razy w roku. Tu naprawdę nie ma filozofii. Do miski wbijam jajka, delikatnie solę i dodaje stopniowo mąki ile trzeba aby wyszlo twarde, zbite ciasto. Żadnej wody bo wyjdą farfocle a nie makaron. Ciasto musi być twarde, trzeba się zmęczyć przy wyrabianiu i wałkowaniu. Robię cienkie płaty, podsuszam z 15 minut i kroję maszynką z czasów PRL. Gotuję często mieszając aż do wypłynięcia i zaraz odcedzam. Hartuje zimną wodą i jędrny makaron gotowy.  Używam takiej mąki, jaką akurat mam. Często mieszam białą mąkę z razową, żytnią lub pszenną w proporcjach 50/50. Jak miks do metody :P
Artur

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #350 dnia: 04.03.2020, 19:04 »
Selektor, czy czasem nie mówisz o faworkach ? tylko takich z wykrojników metalowych w różnych kształtach ?
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #351 dnia: 04.03.2020, 19:07 »
Artur, przechowujesz już pocięte nitki np. w lodówce ?
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 642
  • Reputacja: 171
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #352 dnia: 04.03.2020, 19:31 »
Łuki, jedynie ugotowany trzymam w lodówce. Ale możesz wysuszyć surowy makaron. Po pokrojeniu przesypuję mąka i zostawiam na stolnicy na kilka godzin. Od czasu do czasu przekładam go i mieszam, żeby się nie posklejał. Jak podeschnie to daję na tacę i suszę aż będzie się łamał. Potem daje do szczelnego pojemnika i przechowuję tak nawet kilka tygodni. Smakuje po ugotowaniu b. dobrze. Nie tak jak świeży ale i tak lepiej niż jakikolwiek sklepowy.
Czasem mrożę gotowany makaron, ale też trochę traci na takiej operacji. Staje się łamliwy i mniej smaczny, do zupy ujdzie, do rosołu tylko świeży
Artur

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #353 dnia: 04.03.2020, 19:31 »
Selektor, czy czasem nie mówisz o faworkach ? tylko takich z wykrojników metalowych w różnych kształtach ?

Nie Łuki. To było coś innego. Te ciastka były takie mocno maślane :) Chyba.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #354 dnia: 04.03.2020, 19:36 »
Widocznie dobre masełko :P i ładne żółtka - żółciutkie. ;)
Jajka kupuję jedynie od jednego gościa - są jak dawniej(dziwnie brzmi). Jak mu się kury nie niosą to nie ma - proste. Nie ma dużo ale jakość nr.1.

Zadzwoń do rodziny, może ktoś ma przepis ;)
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #355 dnia: 04.03.2020, 23:03 »
Dzięki, Artur. :beer: :thumbup:
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 642
  • Reputacja: 171
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #356 dnia: 05.03.2020, 00:24 »
Łuki, jak będę robił makaron to zrobię fotorelację ;) Zanosi się, że w najbliższą niedzielę to będzie. Pogoda ma być taka sobie, do tego się przeziębiłem i zamiast na ryby chyba pójdę do kuchni.
Artur

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #357 dnia: 14.03.2020, 18:35 »
Trzeba szykować środki dezynfekujące. Duszę :)
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 689
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #358 dnia: 14.03.2020, 18:39 »
Panowie, tak jak stronię od upijania się, piwko sobie tylko jedno chlapnę, tak chętnie z którymś z Was bym się teraz przykładnie upił...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Norbas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 000
  • Reputacja: 56
  • Lokalizacja: Kampinos
Odp: Gotujemy!
« Odpowiedź #359 dnia: 14.03.2020, 19:12 »
Panowie, tak jak stronię od upijania się, piwko sobie tylko jedno chlapnę, tak chętnie z którymś z Was bym się teraz przykładnie upił...
Ale na wesoło czy na smutno? :D