Na ten sezon kupiłem sobie Shimano Nasci 3000. Coś mi tam nie pasowało, więc pojechał do Czesia i teraz jestem bardzo zadowolony. Łowię max 10 gramowymi główkami plus guma 7-10 cm, to ciężko nie ma. Do kija, który masz i w zakładanym budżecie kupił bym Ultegrę 4000 albo nawet 5000, bo to lekkie kołowrotki. Z kołowrotków Ryobi i Spro powoli zaczynam się leczyć. Kiedyś może to były dobre konstrukcje, jednak te nowe nie są warte złamanego grosza.
Może za wcześnie, żeby jednoznacznie ocenić tego Nasci, aczkolwiek kilkadziesiąt godzin nad rzeką spędził i teraz kręci jeszcze lepiej jak nowy.