Jacek podał Tobie w tabelce napięcia jakie będą na zaciskach odłączonego akumulatora po 24 godzinach od zakończenia ładowania. Jednak aby naładować akumulator w 100% trzeba osiągnąć na nim napięcie ok. 2,4 V/ogniwo, czyli dla 12 V akumulatora ok. 14,4 V. A więc ładowarka musi takie napięcie zapewnić. Jest to tzw. napięcie końcowe ładowania.
Z tego co piszesz wynika, że Twoja ładowarka nie daje takiego napięcia i taką nie naładujesz w pełni żadnego akumulatora. Osiągniesz tylko stan połowicznego naładowania.
Ładowarka powinna zapewniać napięcie końcowe ładowania oraz mieć ogranicznik prądu ładowania aby w trakcie ładowania utrzymać stały prąd, co sprowadza się do automatycznej regulacji napięcia na zaciskach akumulatora.
Jeśli ładowarka nie ma ogranicznika prądu, a ma tylko ręczne ustawienie napięcia ładowania, to można tą regulacją utrzymywać ręcznie w trakcie mniej więcej stały prąd ładowania. Oczywiście trzeba wtedy ten prąd mierzyć. Sposób mało komfortowy.
