No nie wiem, czy te przelotki nic nie dają. Uwielbiam łowić na bolonki - mam dwie 7-emki i nic mi się nie plącze, a każda ma po dwie ruchome przelotki na szczytówce. Przelotki, też mi się nie luzują, czy obracają. Jedyny przypadek kiedy miałem problemy, to wtedy, gdy kupiłem badziewną żyłkę, która szybko się poskręcała. I wtedy faktycznie, co chwila żyłka okręcała się na przelotkach. A wracając do braku przelotki - kiedyś musiałem wymienić szczytówkę przytrzaśniętą drzwiami i zapomniałem założyć jedną z przelotek. Nie chciało mi się demontować ponownie szczytowej, więc zostawiłem, jak było. Wszystko było fajnie do momentu holu około 2 kg leszcza z Narwi. Rybę wyjąłem, ale ponownie musiałem wymienić szczytówkę.