Drogi Mateo , w elegancki sposób pomijasz moje pytanie,mi ostrzeżenia nie przeszkadzają
Rzeczywiście, skupiłem się bardziej na kwestii samych ostrzeżeń.
Jeśli chodzi o sprawy związku wędkarzy w Polsce, to ja mam nadzieję, że na tym forum nie ma jednego słusznego dogmatu i nie chciałbym, żeby użytkownicy o odmiennych poglądach związanych z funkcjonowaniem PZW czuli się w jakiś sposób szykanowani. Ja myślę, że to akurat tak się złożyło, że zarówno Luk, jak i ja sam dość krytycznie oceniamy kondycję polskiego wędkarstwa i często piszemy, że konieczne są jakieś zmiany. Nie oznacza to jednak, że nie szanujemy osób o innych poglądach. Podkreślam jednak, że nawet, jeśli mielibyśmy z Lukiem zupełnie odmienne stanowiska w tej kwestii, to myślę, że nie przeszkodziłoby to nam w założeniu i prowadzeniu tego portalu. Przynajmniej mi by to nie przeszkadzało na tyle, żebym nie mógł wziąć udziału w tym projekcie. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że wielu wędkarzy tu na forum również negatywnie spogląda na działalność związku. Pojawiają się mniej lub bardziej ostre oceny i komentarze. Stąd też ktoś, kto soi w opozycji może czuć się czasem niezbyt komfortowo. Nie mam jednak na to wpływu i sam również nie mogę zabronić niezadowolonym kolegom wędkarzom wypowiadania się i krytykowania obecnego stanu rzeczy. Tak, jak wspomniałem wyżej, chciałbym, żeby moja rola ograniczała się jedynie do pilnowania i utrzymywania przyjaznej atmosfery w dyskusjach. No i oczywiście do prac technicznych związanych z działaniem strony, a tych również nie brakuje. Tak samo, jak nie mam zamiaru wtrącać się, gdy ktoś ubliży jakiemuś parlamentarzyście, tak samo - będąc konsekwentnym - nie mam zamiaru wtrącać się, jeśli ktoś ubliży działaczowi PZW. Chyba że działacz ten byłby członkiem forum i brał udział w dyskusji. Wtrącać się - mam na myśli przyznawanie ostrzeżeń. Mogę się jedynie wtrącić jako członek dyskusji i wyrazić swoje zdanie.
Podobnie rzecz ma się z łowieniem na wodach związkowych i wodach komercyjnych. Tu akurat między mną a Lukiem są znaczące różnice, bo ja - z racji tego, że mieszkam w Polsce i wychowałem się nad wodami ogólnodostępnymi, preferuję łowienie na wodach PZW właśnie. Luk z kolei łowi w UK wszędzie tam, gdzie się da, co zresztą widać w jego produkcjach. Łowi na wodach stowarzyszeń, związkowych, komercyjnych. Komercje w UK są różne. Jedne są lepsze, drugie gorsze. U nas póki co zbyt wiele ich nie ma, a jeśli są, to ich rybostan często ogranicza się do karpia.
Dla mnie wędkarz jest wędkarzem. Bez względu na to na jakiej wodzie wędkuje. Dlatego cieszę się zawsze z sukcesów i cieszę się z radości wszystkich wędkarzy, którym udało się złowić upragnioną rybę i dobrze spędzić czas nad wodą. Bez względu na to, na jakiej wodzie łowili.
Nie sądzę też, żeby ten portal w jakiś sposób promował łowiska komercyjne. Oczywiście, komercjalizacja wód jest również rzeczą, o której można tu dyskutować i zapewne są wśród nas koledzy, którzy uznaliby ją za lekarstwo na obecny stan. Są to jednak odrębne kwestie.
Jak wspomniałem wyżej. Akurat tak się składa, że na stronie często eksponuje się różne niedoskonałości działalności PZW. To chyba tak, jak w przypadku polityków, którym często patrzymy na ręce, krytykujemy i ujawniamy w mediach różne afery. Gdyby zliczyć ilość podawanych w mediach negatywnych newsów oraz tych pozytywnych, to zapewne tych pierwszych byłoby znacznie więcej

Nie mam jednak - i podejrzewam, że Luk również - nic przeciwko zamieszczeniu ogłoszeń czy wątków, w którym będziemy opisywać sukcesy, zasługi, osiągnięcia i zwycięstwa PZW. Nawet zachęcam kolegów do publikowania takich wiadomości! Tak więc do dzieła!

Wątek o ostrzeżeniach zmienił nieco kierunek. Mam nadzieję, że nie zrobi się jakiś wielki off topic
