Dorzucę, drobinę własnego doświadczenia.
Zasugeruję, Robinson Diplomat 3,0 m - 45 g.
Kij w ugięciu jest niesamowity. Przy braniu potrafi się wygiąć w ogonek - szczytówka na godzinie 8 i cały kij pięknie się ugina, idą razem - całość, to piękne ugięcie.
Pięknie pracuje, jest lekki, ma cienki blank.
Diplomat, to jedna z perełek do finezyjnego łowienia.
Tak, delikatną wędka i finezyjną, trzeba się nauczyć zarzucać, nie przeciążać.
Jego celność i powtarzalność określam na max 20-25m.
Wszystko zależy od gramatury koszyka.
Łowiłem na kanale i na wodzie stojącej.
Doczytałem: jak chcesz łowić wszystkie ryby tym kijem - to ciężko.
Możliwe, że wyholujesz. Ile to będzie trwało - sam nie wiem.