Autor Wątek: Śluz  (Przeczytany 7314 razy)

Offline zed

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
Śluz
« dnia: 21.06.2015, 20:54 »
Macie sposób na wyczyszczenie podbieraka ze śluzu ryby? Trochę nieestetycznie wygląda taki podbierak i denerwuję mnie to.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Śluz
« Odpowiedź #1 dnia: 21.06.2015, 21:32 »
Macie sposób na wyczyszczenie podbieraka ze śluzu ryby? Trochę nieestetycznie wygląda taki podbierak i denerwuję mnie to.
Najlepiej wytyrać go w plażowym piasku i płukać na zmianę! Piasek okleja śluz i przy płukaniu jako ciężki pomaga wypłukać!
Arek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Śluz
« Odpowiedź #2 dnia: 21.06.2015, 22:05 »
Ja wrzucam kosz do brodzika w kabinie, zlewam płynem do mycia garów, zostawiam na kwadrans a potem szoruję rękami pod ciepła wodą.
Pozdrawiam - Gienek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 836
  • Reputacja: 1996
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Śluz
« Odpowiedź #3 dnia: 22.06.2015, 01:00 »
Nad wodą możesz wypłukać, po czym silnymi ruchami sztycy 'suszyć' go. W ten sposób część śluzu odpada. Ja macham tak z pół minuty bardzo mocno, połowa wody ucieka. Podbierak i tak trzeba wysuszyć, smrodku uniknąć inaczej się nie da... :)
Lucjan

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 955
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Śluz
« Odpowiedź #4 dnia: 22.06.2015, 10:09 »
Zazwyczaj robię tak: Nad wodą płuczę w łowisku. Potem suszę. Potem jeszcze suszę w słońcu koło domu kilka godzin. Zapach jest znośny.
Na koniec sezonu trzeba wykonać zabieg podobny do tego co opisał Druid. ;)
;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 836
  • Reputacja: 1996
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Śluz
« Odpowiedź #5 dnia: 22.06.2015, 10:24 »
Za taki zabieg otrzymalbym żółtą, a może i czerwoną kartką od mojej drugiej połówki :D
Lucjan

Offline kshell66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Reputacja: 26
Odp: Śluz
« Odpowiedź #6 dnia: 22.06.2015, 10:42 »
Sorry za lekki offtop ale skoro już jesteśmy w temacie drugich połówek :-)
Macie jakiś sposób na zlikwidowanie zapachu śluzu ryb z dłoni?
Moja żona narzeka, że przez pół dnia po powrocie z ryb moje ręce strasznie "pachną " . I faktycznie choćbym nie wiem ile razy mył dłonie to zapach ryb utrzymuje się dość długo.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 955
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Śluz
« Odpowiedź #7 dnia: 22.06.2015, 10:42 »
Ja ten zabieg wykonuję na ogródku - na trawie. Nikt nie protestuje. ;)
;)

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Śluz
« Odpowiedź #8 dnia: 22.06.2015, 11:42 »
Sorry za lekki offtop ale skoro już jesteśmy w temacie drugich połówek :-)
Macie jakiś sposób na zlikwidowanie zapachu śluzu ryb z dłoni?
Moja żona narzeka, że przez pół dnia po powrocie z ryb moje ręce strasznie "pachną " . I faktycznie choćbym nie wiem ile razy mył dłonie to zapach ryb utrzymuje się dość długo.

Osobiście polecam ci coś takiego :

http://allegro.pl/stalowe-mydlo-mydelko-pochlaniajace-zapachy-i5258903830.html

Naprawdę działa, nie tylko w przypadku zapachów rybnych

Pozdrawiam - Gienek

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 955
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Śluz
« Odpowiedź #9 dnia: 22.06.2015, 11:59 »
Kiedyś stosowałem przemysłowe pasty BHP. Po niej zwykle mydło, ewentualnie. Chyba było ok.
;)

Offline Chaotic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 662
  • Reputacja: 101
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Śluz
« Odpowiedź #10 dnia: 22.06.2015, 12:03 »
Co do dłoni i zapachu/koloru - pomaga miast samego ręcznika - wiaderko/miska z wodą podczas łapania i moczenie po każdym kontakcie z zanętą/rybą
Pozdrawiam
Olo


Offline DIrek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 96
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Górki Wielkie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Śluz
« Odpowiedź #11 dnia: 22.06.2015, 22:48 »
Mydło w płynie Carex Kitchen. Usuwa nie tylko śluz ale i inne "zapaszki".
Irek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 836
  • Reputacja: 1996
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Śluz
« Odpowiedź #12 dnia: 22.06.2015, 22:50 »
A ja próbowałem wielu rzeczy - i wiem, że zapach sie przebije i tak, pomimo używania fajnych mydeł, płynów... Zauważyłem, że po kilku godzinach sam znika, trzeba chyba cierpliwości. Kilka ryb w rękach, zanęta na bazie mączek macana co chwila, i ręce maja juz zapaszek... ;D
Lucjan

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Śluz
« Odpowiedź #13 dnia: 22.06.2015, 23:05 »
Z podbieraka gumowego lub żyłkowego pewnie lepiej będzie to wszystko schodzić.
Myślę, że najgorzej jest w przypadku siatki sznurkowej, bo ona nasiąka.

Kiedyś miałem siatkę nylonową i nie było tak źle, jak w przypadku sznurkowej.
Potem zamieniłem, ale chyba powrócę do żyłki.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Chaotic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 662
  • Reputacja: 101
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Śluz
« Odpowiedź #14 dnia: 23.06.2015, 07:04 »
Mateo siatki żylkowe obecnie są bardzo gęsto tkane - może i nie trzymaja zapachu tak jak materialowe/sznurkowe ale co z tego jak schną dłużej i w otworkach lubi się nie doplukać sluz który później zasycha .. dodatkowo syf z resztek zanęty, gliny, liści który wpadnie do środka - jest trudno usuwalny

W koszu podbieraka stricte rzecznego (nylon/guma) - problem jak przy siatce znika - oczka żyłkowego kosza są na tyle duże, że łatwo wszystko przepłukać, schnie w mgnieniu oka a i fetorku znacznie mniej niż przy konwencjonalnym.
Pozdrawiam
Olo