Poza Van Dijkiem brakuje "nam" jeszcze Gomeza czyli drugiego podstawowego obrońcy, i Matipa czyli trzeciego obroncy w hierarchii. W efekcie czego na ŚO gra Fabinho czyli defensywny pomocnik i młodzik Williams który zeszły sezon spędził na wypożyczeniu w ...7 lidze

Do tego kiepska forma TAA, Mane i Firmino, kolejna kontuzja Keity, to samo z Oxem, i mamy obraz nędzy i rozpaczy. Jota czyli naminalny joker i alternatywa dla atakującego trio też leczy kontuzje. Nowe nabytki w postaci Thiago i Tsimikasa też zagrali łącznie może 3 mecze? Oczywiście z powodu kontuzji.. O drobych urazach takich graczy jak Alisson czy Shaq nawet nie pisze bo to już też standard...
Generalnie przez cały sezon Live gra bez 30 do 50 procent podstawowych zawodników... Całość trzyma za pysk tylko Roberston i Salah, ale i oni choć genialni, są tylko ludźmi...
Przypuszczam że skończymy sezon z pustymi rękami, bo mimo wszystko City, Tottenham czy nawet Leicester wydają się być w lepszej sytuacji niż my...
Dziś wypada pogratulować Manu, wygrali i awansowali dalej. W końcu mecz na miarę derbów Anglii... Tym bardziej szkoda że przegrany...