Witam, czytałem wątek sprzed lat a i tak kupiłem Match FD406. Przy pierwszym wędkowaniu żyłka match 0,20 pod dociskiem hamulca ! Zerwanie i kilka dych za spławik w wodzie. Przy drugim wędkowaniu żyłka pod docisk hamulca ! i kilka dych w wodzie. Przy czwartym wędkowaniu żyłka pod szpulą. Kilka dych zostało na brzegu bo żyłka skutecznie zablokowała się wewnątrz korpusu. Na sucho pięknie, szybko, bez oporów. Do Trabucco 4,20, do 25g rozmiar młynka idealny. Pod drobnicą, ze sliderem 14 g, opór jak medalowa płoć. Przeszedłem z mniejszych VDE match FD208, Okuma match CTX-30MS - miały po 8 łożysk i płynność bez zarzutu. Powiększam opaską średnicę docisku hamulca, wklejam do wnętrza szpuli taśmę zmniejszającą prześwit. Kołowrotek kosztował tylko 220 zł więc trzeba jeszcze doinwestować ... P.S. wędkuję 45 lat - wiem co to match, żyłka sinking, wagler, slider, obciążenie czeskie, belgijskie ale widocznie na naukę nigdy nie za późno.