Gdzieś koło 2014/15 te nowe wchodziły. 
Dzięki, wszystko jasne. Myślałem, że nowe są twarde, a Ty chcesz stare, czyli miękkie, ale okazuje się, że jest odwrotnie. 
Lunaticów mam mało, bo dwie sztuki o dł. 7-8 cm i trzy dwunastki, ale wszystkie są raczej twarde, bez pracy własnej, jak jaskółki. Te małe mam na główkach czwórkach, całość się trzęsie, a ogon nie majtnie 

 Te większe jakby lepiej pracują. 
Bardzo lubię Reno Killery, bo to niedoceniana przynęta, ale wyjątkowo skuteczna. Cena śmich. No i warto mieć Phantomy, które też można tanio wyrwać. Fatty też fajny, idealny do przeczesywania toni, gdy szuka się np. szczupaków.