Autor Wątek: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?  (Przeczytany 6684 razy)

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 083
  • Reputacja: 218
  • Lokalizacja: Tarnów
Łowiąc na feedera - za równo na metode jak i klasyczne koszyczki nauczyłem się by do zaklipsowanej odległosci dodawać kilka metrów zapasu na ewentulany odjazd większej ryby.
Mniej więcej to wygląda tak, ze jak mam ustawioną odległość na 40 metrów od stanowiska to zarzucam stojąc kila metrów (ok.3-5m)za stanowskiem a te 3-5m nawijam podczas odkładania wędki na podpórki.

Moje pytanie brzmi czy to ma sens? Oglądając filmy na YT zawuażyłem, że feederowe zestawy są zarzucane bezpośrednio z krzesła, bez jakichś zbędnych wycieczek kilka metrów za siebie.

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 754
  • Reputacja: 342
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #1 dnia: 24.08.2020, 16:04 »
Sens praktyczny ma, bo przy większej rybce już tak miałem, że nie zdążyłem odklipować i był piękny strzał żyłki, że z sąsiednich stanowisk pytali czy kijek połamany.
Natomiast widowiskowego nie ma, przy metodzie zarzuca się na tyle często, że takie spacery śmiesznie wyglądają, poza tym chyba lepiej pójść np. w gumeczki do klipowania i przy sporej rybie zerwie się taka i po temacie.
Próbowałem też klipa z drutu od forumowego kolegi, ale chyba coś źle porobiłem bo na 3 kołowrotkach nie działało to tak jakbym chciał, albo wadziła się żyłka przy rzutach, albo sama się wypinała żyłka bez potrzeby.

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #2 dnia: 24.08.2020, 16:29 »
Gumki dobra sprawa,ja w tygodniu przy odjazdach 5 straciłem,pięknie strzeliły,ale rybki wyciągnięte i żyłka cała,łowiłem na około 50 metrach,nie było szans odklipować bo nie widać brania,jest nagły mega odjazd,odkręcam chamulec i się nie martwię.Gumki są tanie na szczeście :P
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 083
  • Reputacja: 218
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #3 dnia: 24.08.2020, 16:31 »
No właśnie trochę zaczynam się irytować, że wzbudzam ciekawość co rzut wspinając się na skarpę, jednak ten dodatkowy nawój jak i wolny bieg uchronił mnie kilka razy przed zerwaniem zestawu. Zastanawiałem się czy to ma sens i czy ryba nie powinna być amrotyzowana w praktyce tylko wędką.

Co do klipsa to mam zawsze obawy czy zdaże go w odpowiednim momencie ściągnąc i dlatego wolę dodać jakiś dłuższy zapas.



carl23 a te gumeczki nie będą zrywać już przy rzucie?

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #4 dnia: 24.08.2020, 16:36 »
Gumka pięknie amortyzuje podajnik,nic mi przynajmniej się nie zerwało jeszcze a łowię na 30 i 40 gr podajniki prestona i mikado,na żyłce robię markerem ślad żeby po zerwaniu gumki wiedzieć gdzie miałem zaklipowane
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #5 dnia: 24.08.2020, 16:41 »
Oczywiście po zerwaniu przez odjazd ryby
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #6 dnia: 24.08.2020, 17:38 »
Panowie jakie te gumki ?
Paweł

Offline Mikon

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 753
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #8 dnia: 24.08.2020, 17:56 »
Nawet w Rossmann,są gumki ,dziewczynki z tego bransoletki robią chyba ;D
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #9 dnia: 24.08.2020, 18:21 »
Przy takiej odległości raczej nie trzeba klipować na feedera. Co innego powyżej 60 metrów, gdzie ciężko o precyzje. Ja tam w sumie nie klipuje, rozrzucam towar i mam efekty. Robiłem testy i w sumie najlepsze brania miałem 4-5 metrów od głównego celu.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #10 dnia: 24.08.2020, 20:58 »
Moim zdaniem klip przy feederze to podstawa. No chyba, że zarzuca się pod nogi do 10 m.
Warto jednak zastosować któryś z wariantów samowypinającego się klipa i lekkie zluzowanie hamulca.
Zwłaszcza łowiąc na dwie wędki jest to + odpowiednie podpórki niezbędne w przypadku dubletowego brania. Te parę metrów zapasu może wystarczyć, choć nie zawsze przy łowieniu na jedną wędkę.

Najprostsze sposoby to gumka recepturka, gumka do pelletu, oczko z żyłki słabszej niż przyponowa - to takie jednorazowe sposoby powodujące zerwanie gumki, żyłki po dojściu do klipa. Najprostsza w montażu wydaje mi się recepturka. Ale są też klipy samowypinające się wielokrotnego użycia. Klip ACS w kołowrotkach MAP, chyba już niedostępnych w sprzedaży. Ostatnio pojawił się gumowy klip Flagmana, niemal tak dobry, jak ACS, możliwy do zamontowania niemal w każdym kołowrotku. I wreszcie klip pomysłu Marka z forum z drutu Dental 0,6 mm, według mnie rewelacja. Mam go na każdym kołowrotku, na którym dało się go założyć. Trzeba go tylko dobrze wygiąć i na koniec dokonać "kalibracji" docisku żyłki za pomocą noża włożonego pomiędzy klip a szpulę. Żyłka ma się uwalniać z lekkim oporem, nie wypadać sama ani nie powinna być przyciskana zbyt mocno, bo to grozi urwaniem żyłki.
Więcej na http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9534.msg290261#msg290261
Pozdrawiam,
Tomek

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #11 dnia: 24.08.2020, 21:08 »
Testowałem ten drut i mi się nie sprawdza, często sama żyłka pod niego wchodzi i przy rzucie jest niespodzianka. Poza tym kaleczy żyłkę, nie udało mi się tego usprawnić tak żeby działało. Zrobiłem swój patent z przeciętym plastikiem z obcasa zamiast klipsa  i działa już chyba ponad miesiąc. Nigdy mnie nie zawiódł póki co.
Paweł

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #12 dnia: 24.08.2020, 21:19 »
Ja ze swojej strony polecam gumki z Rossmana. Paczka ok 5 zł...

https://www.rossmann.pl/Produkt/Ozdoby-do-wlosow/For-Your-Beauty-elastyczne-gumki-do-wlosow-60-szt,192586,8678

... są kapitalne. Idealna moc bo świetnie amortyzują podajniki, nawet duże szklanki do necenia a przy odjeździe pękają w sposób płynny i nie wymagający od nas uwagi czy jakiś dodatkowych czynności. Można poświęcić 100% uwagi na hol. Zakłada się je błyskawicznie, nie zajmują prawie miejsca w torbie, mają fajny suwak. Pełna kultura. Jest ich sporo, więc wystarcza naprawdę na długo.

A przy dobrych podpórkach na tył i przód, i na solidnych nóżkach, z poluzowanym odpowiednio hamulcem można iść w krzaki na jedynkę lub dwójkę bez martwienia się o wędkę. Jest bezpiecznie jak przy wolnym biegu. :thumbup:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Andrew126

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 323
  • Reputacja: 27
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #13 dnia: 24.08.2020, 21:20 »
Do listy podanej przez Tombę dodałbym jeszcze pasek ucięty z dętki rowerowej nałożony na szpulę. Stosuję od lat i świetnie się sprawdza.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 037
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zapas żyłki przed klipsem na feederze - czy to ma sens?
« Odpowiedź #14 dnia: 24.08.2020, 21:45 »
Ja ze swojej strony polecam gumki z Rossmana. Paczka ok 5 zł...

https://www.rossmann.pl/Produkt/Ozdoby-do-wlosow/For-Your-Beauty-elastyczne-gumki-do-wlosow-60-szt,192586,8678

... są kapitalne. Idealna moc bo świetnie amortyzują podajniki, nawet duże szklanki do necenia a przy odjeździe pękają w sposób płynny i nie wymagający od nas uwagi czy jakiś dodatkowych czynności. Można poświęcić 100% uwagi na hol. Zakłada się je błyskawicznie, nie zajmują prawie miejsca w torbie, mają fajny suwak. Pełna kultura. Jest ich sporo, więc wystarcza naprawdę na długo.

A przy dobrych podpórkach na tył i przód, i na solidnych nóżkach, z poluzowanym odpowiednio hamulcem można iść w krzaki na jedynkę lub dwójkę bez martwienia się o wędkę. Jest bezpiecznie jak przy wolnym biegu. :thumbup:

Wszystko się zgadza co do ostatniego słowa :thumbup:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!