Generalnie to są pytania bez odpowiedzi
Jest tak, jak napisali koledzy: ogranicza Cię tylko wyobraźnia. Jedni łowią na kolorowe cukierki i żonglują kolorami. Drudzy twierdzą, że kolory nie mają znaczenia, liczy się zapach. Trzeci na odwrót. Następni przełamują smrody owocami, a inni stosują tylko słodkie w lato i tylko śmierdzące, gdy woda zima.
Każdy z nich łowi ryby. U siebie. Tym ich łowi więcej, im bardziej się swojej wody nauczył. Bo na każdym zbiorniku jest inaczej.
Howgh!