Autor Wątek: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy  (Przeczytany 43648 razy)

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #150 dnia: 26.03.2021, 07:00 »
Ciekawy regulamin.

Gotowana pszenica i konopie są dozwolone a nęcenie kukurydza z puszki już nie.

Skąd taki zapis? Ktoś tam kiedyś cysternę kukurydzy wsypał, czy ryby napisały petycję, że kuku im nie smakuje i jeść go nie będą :P

A ja nie rozumiem twojego zdziwienia. WOJNOWICE to dość młode łowisko z dużą presją wędkarska, zresztą nie jedni łowisko nowo otwarte czy stare ma zakaz necenia kukurydza a wiesz dlaczego? Bo w większości karpiarze nie znają umiaru. Nie wszyscy ale większość.

Z drugiej strony chłopaki jako właściciele łowiska mogą zrobić sobie regulamin na jaką mają ochotę. Nawet zakazać zanęt sypkich czy pelletów ale wróćmy do ziaren.
Wojnowice są dość małym łowiskiem więc mnie to w ogóle nie dziwi że nie wolno gotowajej kuku używać. Po pierwsze kukurydza w dużej części zakwsi wodę, konkretnie to co zostanie na dnie. Nie jesteś w stanie ugotować jej całkowicie na miękko jak kuku konserwowej.

Widziałeś kiedyś jak wygląda dno łowisk karpiowych? Żarcia zalega tyle że całe dno to jedna wielka pleśń. I po co to wszystko? Bo nie wsypiesz to nie połowisz?
Już nie raz się przekonałem, że łowiąc karpie na takich łowiskach wystarczy tylko mała siatka pva z drobnym pelletem i brań masz więcej i szybciej niż na nęconyn polu.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 375
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #151 dnia: 26.03.2021, 08:29 »
Jasne, tylko że regulamin mówi wprost by nie używać w nadmiarze zanet czy dodatków. Taki punkt już mówi wiele.

Nie wiem ilu tam wędkarzy korzysta z gotowanej kuku ale na moich wodach ze świeczka szukać kogoś kto łowi inaczej niż z puszki (jak chodzi o kukurydzę).

Ponadto zapis nie jest zbyt wymowny bo jednocześnie możesz sypac nie dogotowana pszenica która też może zrobić fiku miku na łowisku ;)

Chyba lepszym wyjściem byłoby zrobić po prostu zakaz używania spombów/łódek, i jeśli jakiś karpiarz będzie chciał uspać kopiec to będzie musiał pół dnia machać koszykiem :P

Ja zamysł rozumie i popieram w 100%, bo ochrona wód to Najważniejsza rzecz, a na komercjach najwięcej szkód robi ludzka głupota, ale uważam, że dyskryminacja kuku jest trochę nie sprawiedliwa :beer: ale kto wie, może masz rację i prewencyjnie zadziałał właściciel i lepsze takie wyjście niż inne :thumbup:
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Cie Mar

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Dopiewo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #152 dnia: 26.03.2021, 20:14 »
 Dzisiaj nastąpiło rozpoczęcie sezonu na Wojnowicach,małe 4 godziny po południu,oby taki dzień się więcej nie powtórzył zero ryb jedno branie.Rozmawiałem z pięcioma wędkarzami  i to samo,właściciele łowiska mówili że dzisiaj ryby nie brały nawet od rana,ktoś się pochwalił że złapał jedną płotkę.W niedziele łowisko zamknięte (zawody).

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 441
  • Reputacja: 633
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #153 dnia: 27.03.2021, 20:54 »
Jasne, tylko że regulamin mówi wprost by nie używać w nadmiarze zanet czy dodatków. Taki punkt już mówi wiele.

Nie wiem ilu tam wędkarzy korzysta z gotowanej kuku ale na moich wodach ze świeczka szukać kogoś kto łowi inaczej niż z puszki (jak chodzi o kukurydzę).

Ponadto zapis nie jest zbyt wymowny bo jednocześnie możesz sypac nie dogotowana pszenica która też może zrobić fiku miku na łowisku ;)

Chyba lepszym wyjściem byłoby zrobić po prostu zakaz używania spombów/łódek, i jeśli jakiś karpiarz będzie chciał uspać kopiec to będzie musiał pół dnia machać koszykiem :P

Ja zamysł rozumie i popieram w 100%, bo ochrona wód to Najważniejsza rzecz, a na komercjach najwięcej szkód robi ludzka głupota, ale uważam, że dyskryminacja kuku jest trochę nie sprawiedliwa :beer: ale kto wie, może masz rację i prewencyjnie zadziałał właściciel i lepsze takie wyjście niż inne :thumbup:
Regulamin ustawia się pod występujące na na konkretnym łowisku problemy i regionalne zwyczaje. To na szczęście nie obowiązujący wszędzie i wszystkich regulamin PZW. To łowisko, to głównie większe ryby i pszenicy raczej nikt tam nie wali póki co, bo po co?
Jest zakaz używania łódek a do spombów nie można walić kuku.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Biały

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 703
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wałcz, Zach.-Pom.
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #154 dnia: 30.03.2021, 14:09 »
Panowie jakie dno jest na Wojnowicach? muliste i trzeba używać lekkich koszyków czy  45 w hybrydzie spokojnie można miotać???
Łukasz Białas, Wałcz

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #155 dnia: 30.03.2021, 16:03 »
Nie powinno być problemu z koszyczkiem 45g ale co do mułu, jakoś nigdy tam na to uwagi nie zwracałem. No a kto e kiedyś była tam kopalnia torfu więc muł pewny.

Edit :

Chłopaki wczoraj zarybiali jak by ktoś był zainteresowany. Fotki na FB

Offline Biały

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 703
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wałcz, Zach.-Pom.
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #156 dnia: 19.04.2021, 14:11 »
W piątek planuje mały trening na łowisku , które stanowiska lepiej wybrać żeby sobie połowić?
Łukasz Białas, Wałcz

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #157 dnia: 19.04.2021, 14:28 »
Na chwilę obecną? To jest straszna loteria. Wczoraj byly zawody, udało się złowić tylko 6 ryb. Ja byłem dzisiaj stanowisko nr 15 udało się trafić 2 plocie na klasyka. Wiem że stanowiska 1-4 mają trochę plycej, u mnie na 15 koszyk 25g opadał 9-10 sekund jakieś 10-15m od brzegu. Na środku masz wyplycenie na ok. 2.5m oznaczone tyczkami.  W tym roku ryba na wojnowicach ciężko się rozkręca.

Offline Cie Mar

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Dopiewo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #158 dnia: 21.04.2021, 23:01 »
Słabo żerują ale biorą :( Dzisiaj  po południu druga wyprawa na ryby w tym roku,bardzo kiepsko żerują w tym roku mówią wszyscy na łowisku od rana podobno złapany jeden karp.Po 14 przyjechał gość na trening bo w sobotę i niedzielę mają zawody na Wojnowicach,do 19 złapał to co widziałem 8 karpi (ale mogło być ich więcej.)Ja złapałem dwa karpie  4,900 i 6,100 trzeci się wypiął na sam koniec gdy ponownie próbowałem rozłożyć wcześniej złożony podbierak( nauczka na przyszłość podbierak składać jako ostatni. >:O)Po południu wyholowano  jeszcze karpia około 6,500.
.




Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #159 dnia: 22.04.2021, 14:27 »
Dzisiaj byłem znów na 15 żeby przed wiatem trochę się schować 8 to tak naprawdę jedyny pozytywny aspekt tej wyprawy :( poraz kolejny nastawilem się na płoć i tylko jedno delikatne branie. Ciekawe jakie wyniki będą na zawodach w weekend bo zanosi się znów na pojedyncze ryby

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #160 dnia: 14.05.2021, 00:45 »
Dziś dla mnie Wojnowice się rozkręciły. Zacząłem ok. 14 i siedziałem do wieczora. Holowałem w sumie 20 karpi z tego 14 wylądowało na brzegu. Mimo tych aż 6 spinek to i tak chyba mój rekord na tym łowisku. Wszystko na jedną wędkę blisko a nawet bardzo blisko brzegu (najmniej poniżej 1m, najdalej może 4-5m). Druga wędka na różnym dalszym dystansie bez brania. Największy był złoty pełnołuski ok. 6 kg a reszta w zakresie 2,5 do 4,5 kg. Ryba dnia ok. 8-10 kg niestety uciekła z haczykiem z metr przed podbierakiem... Presja wędkarska była dziś żadna a pogoda piękna. Każdemu życzę takiego wypoczynku. A i na koniec. Zdarzył mi się dziś najszybszy karp w życiu. Wziął z opadu zanim metoda zdążyła dolecieć do dna na głębokość może 1 metr. Myślałem w pierwszej chwili że go jakoś trafiłem i zaplątałem w żyłkę ale po wyjęciu okazało się że ma haczyk głęboko w pysku. 

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #161 dnia: 21.05.2021, 23:59 »
Po tygodniu znowu odwiedziłem łowisko i tym razem też było całkiem nieźle. Podobne godziny i podobny wynik z kilkoma jednak rzeczami na plus. Zaczęło się dopiero godzinę po przyjeździe ale od razu karp 8,2 kg. Potem trochę przestoju i tak średnio ok. 1 karp na godzinę na brzegu. Nr 5 kolejny powyżej 8 kg. Tym razem 8,7 kg. Było jakieś 5-6 spinek w międzyczasie, na szczęście nic dużego. Do 20 miałem 7 karpi i martwiłem się że do zmierzchu dyszki dziś nie zrobię. I wtedy zaczęła się moja najlepsza godzina jak dotychczas na Wojnowicach. 6 karpi w godzinę w tym jeden 7 kg jeden 8,7 kg w dublecie z maluchem, następny maluch solo i na koniec dublet średniaków. Było co robić.   

Offline mrucin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 543
  • Reputacja: 63
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #162 dnia: 22.05.2021, 19:12 »
Po tygodniu znowu odwiedziłem łowisko i tym razem też było całkiem nieźle. Podobne godziny i podobny wynik z kilkoma jednak rzeczami na plus. Zaczęło się dopiero godzinę po przyjeździe ale od razu karp 8,2 kg. Potem trochę przestoju i tak średnio ok. 1 karp na godzinę na brzegu. Nr 5 kolejny powyżej 8 kg. Tym razem 8,7 kg. Było jakieś 5-6 spinek w międzyczasie, na szczęście nic dużego. Do 20 miałem 7 karpi i martwiłem się że do zmierzchu dyszki dziś nie zrobię. I wtedy zaczęła się moja najlepsza godzina jak dotychczas na Wojnowicach. 6 karpi w godzinę w tym jeden 7 kg jeden 8,7 kg w dublecie z maluchem, następny maluch solo i na koniec dublet średniaków. Było co robić.
A na co najlepiej brały?

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #163 dnia: 22.05.2021, 23:49 »
Tym razem na ringersy żółte i pomarańczowe choć zdarzyły się też sztuki na czerwone pop-upy skisłe masło profess które rzadko używam a tu zadziałały wiec być może bardziej kolory miały znaczenie. Co tydzień biorą na coś innego...

Offline Piter_xt

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przeźmierowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowisko no kill Wojnowice koło Opalenicy
« Odpowiedź #164 dnia: 26.05.2021, 23:08 »
Dziś na Wojnowicach zacząłem dopiero po godzinie 14 i skończyłem lekko po 21. W międzyczasie była niestety przerwa godzinna między 18 a 19 na burzę.Generalnie deszczyk mi towarzyszył przez większość czasu. Wynik 12 karpi i dwa amury. Pierwsze moje amury z tego łowiska na początek i koniec dzisiejszego łowienia. Dwa karpie powyżej 8 kg i jeden dublet z ciekawszych wydarzeń. Szkoda tylko że pogoda nie dopisała.